Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek w rejonie skrzyżowania ulic Wołoskiej i Konstruktorskiej na warszawskim Mokotowie. Zgłoszenie do służb wpłynęło tuż przed godz. 10:00. Warszawa. Zdarzenie z udziałem auta Prokuratury Krajowej i autobusu Kierowca uprzywilejowanego pojazdu marki Skoda, należącego do Prokuratury Krajowej, zajechał drogę autobusowi miejskiemu, który w konsekwencji musiał gwałtowanie hamować. Nie doszło do zderzenia. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostało dziecko znajdujące się w autobusie. To ośmioletnia dziewczynka. Żaden z pozostałych pasażerów nie odniósł obrażeń. Kierowca skody na koniec wjechał w znak drogowy. - Uprzywilejowany pojazd na sygnałach wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kierowca autobusu miejskiego linii 136 wykonywał w tym czasie manewr skrętu w lewo. By uniknąć zderzenia, gwałtownie hamował. W wyniku zdarzenia do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu przewieziono ośmioletnią dziewczynkę - przekazała w rozmowie z Interią nadkom. Marta Sulowska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Obaj kierowcy zostali poddani badaniu alkomatem. Byli trzeźwi. Poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta zwrócił uwagę w mediach społecznościowych, że według świadków pojazd uprzywilejowany poruszał się z dużą prędkością. - Obecnie nie mogę udzielić informacji na temat prędkości auta. Ta kwestia będzie weryfikowana w toku dalszego postępowania - podkreśliła Marta Sulowska z KSP. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!