Od około miesiąca właściciele czworonogów i weterynarze alarmują o zatruciach wśród psów w Warszawie, głównie na Mokotowie. Niektóre zwierzaki były w tak złym stanie, że nie przeżyły. Jak opisała w sieci warszawska klinika weterynaryjna SpecVet, opiekunowie zgłaszali objawy takie jak: apatia, brak apetytu, nudności, żółtaczka i pojawienie się wybroczyn na ciele i zatrzymanie moczu. "Po wykonaniu badań stwierdzano ostrą niewydolność nerek i wątroby, a główne podejrzenie padało na stosowanie oprysków w pobliskich parkach i na trawnikach" - przekazała lecznica. Zatrucia psów w Warszawie. Stołeczny ratusz wskazuje na bakterię w wodzie O zbadanie sprawy zwrócili się do warszawskiego ratusza Piotr Szyszko oraz Alicja Żebrowska, radni miasta z ramienia PiS. Władze samorządowe odpowiedziały w piśmie z 9 października. "Zarówno wywiady z przychodniami, jak i stanowisko lekarzy weterynarii Schroniska na Paluchu wskazują na duże prawdopodobieństwo zakażenia bakterią z rodzaju Leptospira. Bakteria ta ma warunki do rozwoju w parkach, gdzie występuję zastój wody" - przekazał stołeczny ratusz. CZYTAJ WIĘCEJ: Wyprowadziła się i zamknęła psa w mieszkaniu. Grozi jej więzienie Urząd m. st. Warszawy zadeklarował, że podejmie kilka działań, aby kolejne psy się nie truły. "Zlecono wykonanie kompleksowych badań jakości wody w zbiornikach w parku Arkadia oraz parku Promenada - Morskie Oko" - czytamy w odpowiedzi na interpelację. Zatrucia psów. Jak leczyć leptospirozę? Przydają się antybiotyki Dodatkowo wydano komunikaty dla mieszkańców o bezpieczeństwa zwierząt. Samorząd poprosił też o szczególną ostrożność podczas spacerów z pupilami. Ustalił także, że nie doszło użycia trujących pestycydów przez Zarząd Zieleni. Ratusz poinformował także, że wykonawcom, z którymi zawarte są umowy na prace porządkowe, "zwrócono uwagę o konieczności niezwłocznego usuwania odpadów organicznych" - dodano. Ma to ograniczyć ryzyko spożycia przez zwierzęta niewłaściwej karmy, jak również uniemożliwić także podrzucenie zatrutego posiłku zwierzętom, które przebywają w parkach. Weterynarze przekazali, że leptospiroza może być leczona antybiotykami. Z reguły doprowadza to do ustąpienia objawów w ciągu 48 godzin. Przeciwko bakterii można także zaszczepić zwierzęta, należy to jednak ponawiać co roku.