Poważne problemy z psem Joe Bidena. To już 11 taki przypadek

Oprac.: Aneta Wasilewska
Pies Commander, dwuletni owczarek niemiecki należący do rodziny prezydenta USA Joe Bidena, pogryzł kolejnego funkcjonariusza Secret Service - podaje w środę BBC. Był to 11 z kolei atak czworonoga na członka prezydenckiej ochrony.

Do ataku doszło w poniedziałek wieczorem. Jak wynika z oficjalnego komunikatu, funkcjonariusz został opatrzony na miejscu. Według CNN ranny rozmawiał już szefem Secret Serice i jak przekazał, wszystko "jest dobrze".
Kolejne ataki na funkcjonariuszy z ochrony prezydenta Joe Bidena
Commander jest młodszym z dwóch owczarków niemieckich należących do rodziny prezydenta USA Joe Bidena. Do pary trafił w 2021 roku, jeszcze jako szczeniak. Zwierzę było prezentem od Jamesa Bidena, brata prezydenta.
BBC przypomniał, że już wcześniej rzecznik Białego Domu ataki psów tłumaczył "stresem związanym z życiem rezydencji prezydenta". - Kompleks może być wyjątkowo stresujący. Wydaje mi się, że wszyscy są w stanie to zrozumieć. To jest bardzo stresujące dla nas wszystkich, a co dopiero mówić o zwierzętach - mówił w lipcu.
Drugi pies prezydenta USA został odesłany z Białego Domu
Do jednego z ataków Commandera doszło w październiku ubiegłego roku. - To tylko kwestia czasu zanim następna osoba zostanie ugryziona - przekazywał pogryziony funkcjonariusz. Po dwóch tygodniach od zdarzenia kolejny ochroniarz został pogryziony - tym razem dwukrotnie.
W tym samym czasie zapowiedziano, że Comannder przejdzie dodatkowe szkolenia.
Drugi pies rodziny Bidenów - Major - odpowiadał również za kilka incydentów z udziałem funkcjonariuszy Secret Service, po których został odesłany z Białego Domu. Obecnie mieszka z przyjaciółmi Bidenów w Delaware.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!