W ubiegłym tygodniu w jednym z hoteli na warszawskiej Woli odnaleziono ciało młodej kobiety. Okazała się nią 26-letnia mieszkanka Krakowa, która była wcześniej poszukiwana. - Potwierdzam, że ciało młodej kobiety znaleziono w pokoju hotelowym. Została odnaleziona przez personel - mówił wcześniej Interii rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna. Jak dodał, "udział osób trzecich w śmierci kobiety nie jest wykluczony". Ciało młodej kobiety w hotelu. Prokuratura o "udziale osób trzecich" Po przeprowadzonej sekcji zwłok prokuratura potwierdziła w poniedziałek, że do śmierci 26-latki przyczyniły się osoby trzecie. - Sekcja zwłok odbyła się. Stwierdzono udział osób trzecich. Z uwagi na dobro śledztwa podanie szczegółowych wyników sekcji zwłok, nie jest na ten moment możliwe. Trwają czynności procesowe - mówił w poniedziałek prok. Szymon Banna, dodając, że trwa ustalanie sprawcy lub sprawców zdarzenia. Zaginięcie 26-latki zgłosił jej mąż. Został przesłuchany Zaginięcie kobiety zgłosił wcześniej jej mąż. 13 października miała ona po pracy odwiedzić swoich rodziców mieszkających w Tomicach w powiecie wadowickim, gdzie ostatecznie nie dotarła. Obecnie w sprawie przesłuchiwane są kolejne osoby, które mogłyby posiadać informacje na ten temat. W charakterze świadka miał zostać przesłuchany m.in. mąż 26-latki, z którym wzięła ona ślub półtora roku temu. Prok. Szymon Banna przekazał "Super Expressowi", że dotychczas nikomu nie zostały jeszcze przedstawione zarzuty. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!