Zaginiony defektoskop w Krakowie. Zatrzymano 33-latka

Aleksandra Wieczorek

Oprac.: Aleksandra Wieczorek

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

W sprawie zaginionego w Krakowie defektoskopu zatrzymano 33-latka, który był odpowiedzialny za nadzór nad urządzeniem. Jak wyjaśnia Małopolska Policja w komunikacie, mężczyzna został zatrzymany w związku z nieodpowiednim postępowaniem z materiałem promieniotwórczym. O zaginięciu urządzenia zawierającego promieniotwórczy selen poinformowano w sobotę wieczorem. Do tej pory trwają jego poszukiwania.

Zaginiony defektoskop. Policja zatrzymała 33-latka
Zaginiony defektoskop. Policja zatrzymała 33-latkaPiotr Tumidajski / Forum, Agencja Forum; Małopolski Urząd Wojewódzki, Facebook

Aparat gammagraficzny (defektoskop) zaginął podczas prowadzonych na S7 drogowych robót budowlanych w nocy z 21 na 22 marca na terenie dzielnicy Nowa Huta w Krakowie. Informację na temat poszukiwań opublikował w sobotę późnym wieczorem Małopolski Urząd Wojewódzki.

W Krakowie zaginął defektoskop. Policja zatrzymała 33-latka

W tej sprawie zabrała także głos Małopolska Policja. Jak podano w komunikacie, w niedzielę, około godz. 15:30 zatrzymano 33-latka, który był odpowiedzialny za nadzór nad urządzeniem. "Mężczyzna został zatrzymany w związku z artykułem 184 kk, czyli nieodpowiednim postępowaniem z materiałem promieniotwórczym" - podano.

Jak także poinformowano, policjanci rozpoczęli szeroko zakrojone działania poszukiwawcze, sprawdzając punkty skupu złomu, jak również wszelkich miejsc przebywania bezdomnych. "Zabezpieczono dostępne monitoringi, przeprowadzano penetrację terenu. Policjanci rozpytywali też mieszkańców okolicy. Do działań został włączony policyjny dron" - podkreślono. Do tej pory jednak nie udało się znaleźć zgubionego urządzenia.

Wcześniej w poniedziałek oficer prasowy KMP w Krakowie podkomisarz Piotr Szpiech przekazał w rozmowie z Interią, że komunikat ws. poszukiwań "jest w dalszym ciągu aktualny".

Nowa Huta. Zaginął defektoskop. Nie wolno go otwierać ani rozcinać

Zaginiony defektoskop, który waży około 6-8 kg, ma około 30 cm długości, 20 cm wysokości i 15 cm szerokości, zawiera wysokoaktywne źródło promieniotwórcze selen 75Se o aktywności 380GBq.

Państwowa Agencja Atomistyki zaleca, aby pod żadnym pozorem nie otwierać ani nie rozcinać urządzenia. Nawet krótkotrwały kontakt z nieosłoniętym źródłem promieniotwórczym znajdującym się w jego wnętrzu "może stanowić poważne i bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka".

Wystosowano także apele o kontakt w przypadku posiadania jakichkolwiek informacji na temat lokalizacji urządzenia. W takiej sytuacji powiadomić należy najbliższą jednostkę Policji (numery alarmowe 112 i 997), Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie (tel.: 987 lub 12 39 21 300) lub Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (tel.: 22 19 430).

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Gen. Skrzypczak wyjaśnia dlaczego rosyjska rakieta była w polskiej przestrzeni powietrznejPolsat News
Przejdź na