- Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. Usłyszał zarzut zabójstwa - art. 148, par. 1. Nie ustosunkował się do postawionego mu zarzutu - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn. Chodzi o mężczyznę zatrzymanego w sprawie śmierci jego 14-letniego syna, do której doszło w środę w pensjonacie w Białym Dunajcu. O zatrzymaniu podejrzanego pisaliśmy tutaj. Prokurator sporządza wniosek o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego, trzymiesięcznego aresztowania. Grozi mu dożywocie. Posiedzenie, na którym Sąd Rejonowy w Zakopanem rozpatrzy wniosek, odbędzie się najprawdopodobniej w piątek. Sekcja zwłok 14-latka została zaplanowana na piątek w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ. Trwa śledztwo w sprawie śmierci 14-latka w Białym Dunajcu. Ojciec usłyszał zarzuty W środę o godzinie 7:30 policja otrzymała zgłoszenie o odkryciu ciała 14-latka w pensjonacie na osiedlu Stołowy w Białym Dunajcu. W sprawie zatrzymany został 45-letni ojciec dziecka, który wraz z rodziną zameldował się w miejscu wypoczynku dzień wcześniej. Córka właściciela pensjonatu zrelacjonowała, że w środę rano na śniadaniu nie pojawił się najstarszy z synów. Na pytanie o to, gdzie jest, ojciec miał odpowiadać gestami świadczącymi o tym, że nie wie. Zaniepokojona kobieta postanowiła sprawdzić pokój, gdzie znalazła przykryte kołdrą zwłoki. - Córka mówiła, że ten mężczyzna był obojętny i trudno było się z nim dogadać. Załamał się po śmierci żony - przekazał pan Józef, właściciel. Więcej o tym, czego Polsat News dowiedział się w rozmowie z mieszkańcami gminy pisaliśmy tutaj. Zabezpieczono materiał dowodowy. Ze względu na dobro rodziny śledczy nie ujawniają szczegółów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!