W niedzielę doszło do śmiertelnego wypadku w rejonie Orlej Perci. Zginęła turystka, którą wraz z grupą prowadził przewodnik tatrzański. Ratownicy TOPR przetransportowali za pomocą śmigłowca ciało kobiety do Zakopanego - poinformował dyżurny ratownik TOPR. - Turystka spadła do Doliny Buczynowej z rejonu Pośredniej Sieczkowej Przełączki. Upadek z wysokości nastąpił w wyniku potknięcia. Dalej kobieta stoczyła się w ekspozycję, gdzie nie mogła się zatrzymać - przekazał dziennikarzom ratownik dyżurny. Tragedia w Tatrach. Nie żyje kobieta, spadła do Doliny Buczynowej Dodał, że jest to teren wymagający uwagi i koncentracji oraz odpowiedniej asekuracji. - Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu - wskazał dyżurny. Zwrócił uwagę, że kobieta szła w większej grupie, którą prowadził przewodni tatrzański trzeciej klasy. W niedzielę w Tatrach jest słonecznie. Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki są tam dobre. W wyższych partiach gór w godzinach porannych jest ślisko, zwłaszcza w miejscach zacienionych i żlebach. W partiach graniowych momentami wieje silny wiatr. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!