Jak informuje policja, w niedzielę po godzinie 20 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie o 12-latce, która będąc pod wpływem alkoholu weszła do zbiornika wodnego Kruki w Oświęcimiu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. - Nad brzegiem policjanci zastali czworo nastolatków w wieku od 11 do 14 lat oraz przemoczoną i zziębniętą, lecz przytomną nastolatkę. Funkcjonariusze przenieśli ją do radiowozu, aby się ogrzała. Krótko potem dziewczynka trafiła pod opiekę ratowników medycznych. Została przewieziona do szpitala na leczenie - powiedziała rzeczniczka komendy powiatowej w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że dziewczynka miała <a href="https://wydarzenia.interia.pl/tagi-alkohol,tId,92655">1,4 promila alkoholu</a>. Pijana nastolatka. Uratowali ją koledzy Pomoc wezwali koledzy nastolatki, gdy zorientowali się, że ta przebywa sama nad wodą. Pobiegli nad brzeg zbiornika. 12-latka znajdowała się po pas w wodzie. - Wyciągnęli ją na brzegi i wezwali pomoc. Aktualnie policjanci ustalają okoliczności, w jakich dziewczyna nabyła wódkę - podała rzeczniczka policji w Oświęcimiu. Jak przypomniała Jurecka, czas spędzany poza domem przez nastolatków staje się nierzadko okazją do eksperymentowania z papierosami, alkoholem czy narkotykami. - Apelujemy do rodziców, by zwracali uwagę na zagrożenie uzależnieniami, które powodują nieodwracalne zmiany w młodym organizmie - oznajmiła.