RPO chce wyjaśnień od minister Leszczyny. Chodzi o aborcję w Oleśnicy
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do minister zdrowia o informację, czy podjęła interwencję w związku z terminacją ciąży dokonaną w oleśnickim szpitalu. Biuro Marcina Wiącka zwróciło się w tej sprawie również do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Głos w sprawie zabrało również Ministerstwo Zdrowia. Sprawa nabrała rozgłosu za sprawą europosła Grzegorza Brauna, który próbował dokonać "obywatelskiego zatrzymania" lekarki.

W skrócie
- Rzecznik Praw Obywatelskich bada sprawę terminacji ciąży w szpitalu w Oleśnicy, występując o informacje do Ministerstwa Zdrowia i Prokuratury Rejonowej.
- Ministerstwo Zdrowia oraz NFZ analizują organizację świadczeń zdrowotnych dla pacjentki, która zdecydowała się na zabieg z powodu zagrożenia zdrowia.
- Europoseł Grzegorz Braun usiłował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" lekarki, co doprowadziło do wszczęcia śledztwa przez prokuraturę.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich pojawił się komunikat, że Marcin Wiącek zapoznał się ze sprawą terminacji ciąży dokonanej przez lekarkę Gizelę Jagielską w szpitalu w Oleśnicy.
Przypomnijmy, aborcja 36-tygodniowego płodu odbyła się w związku z zagrożeniem dla zdrowia psychicznego i fizycznego matki. Dziecko - według badań - miało się urodzić z poważnymi wadami rozwojowymi.
Głośna sprawa w Oleśnicy. Chodzi o terminację ciąży, jest komunikat RPO
Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że skierował pisma do: minister zdrowia Izabeli Leszczyny oraz Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Biuro RPO chciałoby uzyskać więcej informacji o toczącym się śledztwie.
Dalej nie wiadomo, czy minister Leszczyna w jakikolwiek sposób interweniowała w sprawie aborcji w Oleśnicy. Dlatego współpracownicy Marcina Wiącka zwrócili się po informacje do resortu.
Biuro RPO przypomniało, że z listem do szefowej resortu zdrowia wystąpiło już Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników. Chodzi o dokładną wykładnię pojęcia "przerywanie ciąży". Poproszono o przesłanie kopii udzielonej odpowiedzi.
O sprawie pisaliśmy w Interii. - W zeszłym roku powstały wytyczne, ale tam nie ma wyjaśnienia, co po przerwaniu ciąży po 24. tygodniu mamy zrobić z płodem, czy mamy zabijać te dzieci - mówił prof. Piotr Sieroszewski, kierownik Kliniki Medycyny Płodu i Ginekologii UM.
- Bardzo prosimy panią minister, żeby nam powiedziała, co my mamy właściwie zrobić - zaapelował do Izabeli Leszczyny.
RPO reaguje na sprawę z Oleśnicy
"Marcin Wiącek zwraca się również o informację o ustaleniach dokonanych na prośbę pani minister przez Narodowy Fundusz Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami związanymi ze sposobem udzielania przez Centralny Szpital Kliniczny Uniwersytetu Medycznego w Łodzi świadczeń zdrowotnych pacjentce, której dotyczy sprawa" - czytamy w komunikacie biura RPO.
Centralny Szpital Kliniczny miał stwierdzić, że płód ma wrodzoną łamliwość kości. - Kiedyś to była rzeczywiście straszna tragedia. Dzieci z tą wadą często umierały. Jednak od kilku lat jest program ministerialny, którym objęto naszą klinikę zaburzeń metabolicznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Noworodki z taką wadą trafiają do niej od razu z sali porodowej. Dostają wlewy enzymów, których im brakuje, ze względu wrodzoną wadę. Leczenie sprawia, że te dzieci potem całkiem dobrze żyją, są sprawne intelektualnie. Mieliśmy już takie przypadki - tłumaczył w rozmowie z Interią prof. Sieroszewski.
Dopiero później kobieta zgłosiła się do ginekolog Gizeli Jagielskiej, która ostatecznie dokonała aborcji.
Oleśnica. Ministerstwo Zdrowia zabrało głos w sprawie
Głos w sprawie zabrał również resort zdrowia. "Informujemy, że Minister Zdrowia Izabela Leszczyna już w marcu 2025 r. zwróciła się do Narodowego Funduszu Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta o kontrolę procesu organizacji udzielania świadczeń pacjentce, u której przeprowadzono terminację ciąży. Kontrola obejmuje świadczenia udzielane w szpitalach w Łodzi i w Oleśnicy" - czytamy w oświadczeniu.
Jak zaznacza Ministerstwo Zdrowia, Izabela Leszczyna przygotowuje odpowiedzi dla Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
"NFZ sprawdza realizację umów o udzielanie świadczeń, w tym ich dostępność i jakość oraz prawidłowość dokumentacji medycznej (jako organ finansujący świadczenia zdrowotne). RPP natomiast bada, czy prawa pacjentów były należycie respektowane we wspomnianych placówkach" - podkreślono.
Grzegorz Braun wtargnął do szpitala. Chciał dokonać "obywatelskiego zatrzymania"
Do akcji z udziałem Grzegorza Brauna i jego współpracowników doszło w środę. Polityk próbował dokonać "zatrzymania obywatelskiego" Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy. Wtargnął na oddział i zamknął się w pomieszczeniu z lekarką, uniemożliwiając jej wykonywanie obowiązków służbowych.
- Obrażał mnie i kierował wobec mnie groźby, doszło też wobec mnie do rękoczynu, ponieważ gdy chciałam odejść, byłam popychana i szarpana - relacjonowała Jagielska.
Wrocławska Prokuratura Okręgowa poinformowała w czwartek o wszczęciu śledztwa. Braun może usłyszeć nawet pięć zarzutów.