Paraliż kolejowy w Małopolsce. "Kilka godzin w szczerym polu"

Oprac.: Sebastian Przybył
Co najmniej kilkanaście pociągów utknęło w szczerym polu między Miechowem a Słomnikami na trasie z Krakowa do Warszawy po tym, jak skład Kolei Małopolskich uległ awarii i zablokował ruch. Chodzi o odcinek, gdzie w związku z naprawą trakcji działa tylko jeden tor. W rozmowie z Interią PKP przekazało, że tabor blokujący przejazd został usunięty tuż po godz. 20, a ruch pociągów jest stopniowo udrażniany w obu kierunkach.

Na trasie kolejowej z Małopolski do stolicy doszło do awarii na torze w kierunku Warszawy na odcinku między Miechowem a Słomnikami.
Małopolskie. Paraliż na kolei
O utrudnieniach na szlaku poinformował Jarosław Kuźniar. Dziennikarz około godz. 16:30 napisał na Twitterze, że znajduje się w pendolino, które utknęło kilkadziesiąt kilometrów za Krakowem "bez prądu w szczerym polu".
Po dwóch godzinach zaktualizował swój wpis podkreślając, że sytuacja nie uległa zmianie.
"Rozpoczynamy drugą godzinę bez prądu i wiedzy co się dzieje. Konduktor milczy, bo radiowęzeł milczy, ale może wy wiecie więcej? Ile takich pociągów stoi? Jak długo?" - pytał PKP.
Paraliż na kolei. Kilkanaście pociągów w szczerym polu
O komentarz w sprawie Interia zwróciła się do spółki PKP PLK, która poinformowała, że około godz. 17 doszło do awarii taboru Kolei Małopolskich.
Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK podkreśliła, że na wspomnianym odcinku od godz. 15 prowadzona była naprawa sieci trakcyjnej, a ruch pociągów odbywał się tam po jednym torze. O 17 na tym właśnie torze zepsuł się pociąg Kolei Mazowieckich, tamując ruch.
- Na miejscu działają służby techniczne, które starają się ściągnąć skład ze szlaku i udrożnić ruch - podkreśliła Szalacha.
Interia zapytała również o zarzuty podnoszone przez Kuźniara, że pasażerowie nie mają informacji, co się stało i kiedy awaria zostanie usunięta. - Przewoźnicy powinni poinformować pasażerów, informacja powinna również być przekazywana na stacjach kolejowych - odparła.
- Tuż po godz. 20 ściągnięto uszkodzony tabor Kolei Małopolskich ze szlaku i wznawiany jest ruch pociągów po jednym torze w obu kierunkach - przekazała Dorota Szalacha.
Sieć trakcyjna na sąsiednim torze wciąż jest naprawiana. Służby przewidują, że te prace potrwają do rana.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!