Poważny wypadek pod Świebodzinem. W aucie dziewięć osób, ranne dzieci

Groźny wypadek pod Świebodzinem. VW Passat nagle zjechał z drogi i uderzyło w drzewo. Autem osobowym podróżowało dziewięć osób. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a wśród poszkodowanych są dzieci. - Były wręcz upchnięte z bagażami w pojeździe - przekazał na antenie Polsat News st. asp. Marcin Ruciński.

Groźne zdarzenie miało miejsce w piątek rano na drodze wojewódzkiej nr 276 między miejscowościami Radoszyn a Chociule (woj. lubuskie). Informacja o zdarzeniu wpłynęła około godz. 8:30.
Świebodzin. Groźny wypadek, ranne dzieci
Według wstępnych ustaleń 30-letni kierowca z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd został obrócony, a następnie wpadł do rowu. W zdarzeniu rannych zostało pięcioro dzieci.
- Troje dzieci karetkami przewieziono do szpitala w Świebodzinie. Dwoje Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Zielonej Górze - mówił na antenie Polsat News st. asp. Marcin Ruciński, z KPP w Świebodzinie.
Pozostali ranni trafili do szpitali w Międzyrzeczu i Gorzowie Wielkopolskim.
Lubuskie. Wypadek pod Świebodzinem. Autem jechało dziewięć osób
Osobówką podróżowało aż dziewięć osób. Było to małżeństwo z Łotwy, brat kierowcy oraz szóstka dzieci. Najmłodsze z ma dwa lata, a najstarsze 11 lat. Jechali z Niemiec do Łotwy.
- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce byli zszokowani. Pełno bagaży, pełno osób, wszystko w jednym pojeździe osobowym (...). Dzieci były wręcz upchnięte z bagażami w pojeździe. Nieodpowiedzialność tego rodzica jest zatrważająca - powiedział st. asp. Marcin Ruciński.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!