Pobiła i okradła mężczyznę. Policja zatrzymała niepozorną 51-latkę

Oprac.: Michał Blus
Policja w Lublinie zatrzymała 51-latkę, która jest podejrzana o napad na mężczyznę. Kobieta miała zaatakować i okraść na ulicy mieszkańca Lublina. Za ten czyn grozi jej do 12 lat więzienia.

W Lublinie przy ulicy Braci Wieniawskich kobieta napadła na przechodnia i okradła go.
- Z relacji pokrzywdzonego wynika, iż został nagle zaatakowany przez napotkaną na chodniku kobietę - powiedział nadkomisarz Kamil Gołębiowski. Policjant dodał, że sprawczyni miała uderzyć mężczyznę w głowę, a następnie powalić na ziemię.
- Bezbronny 51-latek stracił saszetkę z pieniędzmi oraz dokumentami - przekazał Gołębiowski.
Kobiecie grozi do 12 lat więzienia
Policjanci z 5. komisariatu dokładnie przeanalizowali okoliczności zdarzenia i szybko ustalili dane sprawczyni.
Jak poinformował Gołębiowski, kobieta została zatrzymana i noc spędziła w policyjnej celi. 51-letnia mieszkanka Lublina zostanie doprowadzona do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty związane z rozboje i zostanie przesłuchana.
Za rozbój grozi kara do 12 lat więzienia.