Artysta nie jest związany z Poznaniem, ale miał okazję bywać w tym mieście wielokrotnie. Jak przyznał, swoimi zdjęciami chce zainteresować przede wszystkim ludzi spoza miasta. - Dla mnie to ciekawe wyzwanie. Staram się znaleźć ciekawe punkty odniesienia, wczoraj biegałem po dachach wielu budynków Poznania. Nie jestem stąd, dlatego patrzę na miasto z innego punktu widzenia. Staram się uciec od szablonowych, pocztówkowych widoków miasta, szukam takiego "mojego" Poznania. Mnie bardziej interesuje stara architektura niż nowa, bowiem nowe budynki generalnie wyglądają tak samo na całym świecie - powiedział Horowitz. Wystawę "Poznań oczami Horowitza" będzie można obejrzeć nie tylko w Poznaniu, ale również w Warszawie i być może w Brukseli. Tworzący głównie w Stanach Zjednoczonych Horowitz zdobywał swoje doświadczenie m.in. jako asystent innego znanego artysty zajmującego się fotografią - Richarda Avedona. Horowitz jest prekursorem komputerowego przetwarzania fotografii. Wielokrotnie nagradzany artysta jest współzałożycielem amerykańskiego Stowarzyszenia Fotografików Reklamowych APA.˙W maju został ambasadorem Poznania w konkursie o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 roku.