Cały czas w większości Polski trzeba się liczyć z niebezpiecznymi warunkami na drogach i chodnikach. Może tam być bardzo ślisko za sprawą marznących opadów powodujących gołoledź. W środę one również się pojawią, jednak będzie ich znacznie mniej - wynika z prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Alerty w kolejnych dniach Jak wynika z prognozy zagrożeń meteorologicznych w środę alerty IMGW z tego powodu możliwe będą w południowej Polsce. Na Lubelszczyźnie, Opolszczyźnie i południowo-wschodniej części Dolnego śląska będą to ostrzeżenia pierwszego stopnia. Z kolei w województwach świętokrzyskim, większości śląskiego oraz północnych rejonach małopolskiego i podkarpackiego eksperci prognozują wydanie alertów drugiego stopnia. W środę warto więc uważać na lokalnie marznące opady mżawki, deszczu lub deszczu ze śniegiem w centrum, na południu i południowym wschodzie Polski. Właśnie tam może być ślisko. Pogoda pod koniec tygodnia przyniesie zmianę Z podobnymi niedogodnościami trzeba będzie się liczyć jeszcze w czwartek. Tego dnia mogą się pojawić ostrzeżenia pierwszego stopnia przed marznącymi opadami w województwach śląskim, małopolskim, świętokrzyskim i podkarpackim. Tam może padać deszcz lub mżawka oraz deszcz ze śniegiem i śnieg, które miejscami mogą marznąć i powodować gołoledź. Czwartek będzie też dniem, w którym zacznie się rysować ocieplenie. W ciągu dnia w większości kraju będzie od zera do 3 stopni Celsjusza, choć lekki mróz (około -1 st. C) może panować miejscami na terenach podgórskich Karpat. Możliwe, że niebezpieczne oblodzenia skończą się w piątek. Na ten dzień synoptycy obecnie nie prognozują już zagrożeń meteorologicznych. Temperatury będą rosnąć i w ciągu dnia praktycznie wszędzie powinny być dodatnie i wynieść od 1 do 5 stopni. Zamiast oblodzenia w piątek możemy mieć raczej do czynienia z początkiem odwilży. O ile bowiem noce będą jeszcze mroźne, to w weekend po wschodzie słońca będzie od 2 do 7 st. C. Jeszcze cieplej będzie na początku przyszłego tygodnia, kiedy to lokalnie na południowym zachodzie Polski może być nawet 9 stopni Celsjusza. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!