Zarzuty dyscyplinarne dla Nawackiego. "Uchybił godności sędziego"
Rzecznik dyscyplinarny ministra sprawiedliwości zdecydował o przedstawieniu zarzutów dyscyplinarnych sędziemu Sądu Rejonowego w Olsztynie i członkowi KRS Maciejowi Nawackiemu. Dotyczą one między innymi działań podejmowanych przez Nawackiego wobec innego sędziego - Pawła Juszczyszyna. Sędziemu zarzuca się, że "uchybił godności urzędu sędziego i istotnie utrudniał funkcjonowanie organu wymiaru sprawiedliwości".
Sprawą dyscyplinarną Nawackiego zajmuje się Andrzej Krasnodębski, powołany na rzecznika dyscyplinarnego resortu sprawiedliwości przez ministra Adama Bodnara.
W sprawie zarzutów dyscyplinarnych Ministerstwo Sprawiedliwości wydało w czwartek komunikat. Wynika z niego, że Nawacki miał przekroczyć uprawnienia, gdy w 2019 roku zarządził przerwę w wykonywaniu czynności służbowych przez Pawła Juszczyszyna, a następnie odsunął sędziego od orzekania na podstawie uchwały Izby Dyscyplinarnej SN w lutym 2020.
Potem Nawacki nie dopuścił Juszczyszyna do orzekania w 2021 roku, kiedy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy przywrócił sędziego do pełnienia obowiązków służbowych i nakazał przywrócić go do orzekania.
Sędzia Maciej Nawacki z zarzutami. "Uchybienie godności" sędziowskiej
To nie wszystko, bo rzecznik dyscyplinarny bada również sprawę przeniesienia Juszczyszyna z wydziału cywilnego do wydziału rodzinnego w Sądzie Rejonowym w Olsztynie i skierowanie sędziego na przymusowy urlop w 2022 roku. Zarzuty dyscyplinarne dotyczą także niedopuszczenia Juszczyszyna do orzekania w wydziale cywilnym sądu.
Chodzi też o - jak wskazuje resort sprawiedliwości - "fałszywe oskarżenie o popełnienie przewinienia dyscyplinarnego, czym uchybił godności urzędu sędziego oraz działał na szkodę Pawła Juszczyszyna". Inny zarzut dotyczy blokady głosowania uchwał, kiedy zebranie sędziów olsztyńskiego domagało się zaniechania działań utrudniających Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków.
Rzecznik dyscyplinarny stwierdza również, że Nawacki "uchybił godności urzędu sędziego i istotnie utrudniał funkcjonowanie organu wymiaru sprawiedliwości", ponieważ od września do listopada 2024 "odmawiał sprawowania wymiaru sprawiedliwości" w przydzielonych mu sprawach. Nawacki miał też "uchybić godności sędziego" poprzez wykładanie na uczelni wyższej, mimo sprzeciwu prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Sprawa Juszczyszyna. W tle wątpliwości wobec KRS
Wątek sędziego Juszczyszyna sięga 2017 roku, kiedy uznał, że potrzeba rozstrzygnięcia czy sędzia nominowany przez Krajową Radę Sądownictwa według zasad zmienionych przez PiS, był uprawniony do orzekania. Juszczyszyn nakazał kancelarii Sejmu przedstawienie list poparcia kandydatów do KRS, co otworzyło spór prawny i serie postępowań przed podważaną prawnie Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.
W grudniu 2024 prokuratura skierowała wniosek do Sądu Najwyższego uchylenie immunitetu Nawackiego. W tej sprawie chodzi o "uszkodzenie w trakcie Zebrania Sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie dokumentów, którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać, czym działał na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w prawidłowym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości oraz zarządzaniu organem samorządu sędziowskiego".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!