"W piątek spotkaliśmy się w ramach ścisłego kierownictwa naszego okręgu i zgodnie z zarządzeniem władz krajowych przygotowaliśmy propozycje listy z okręgu szczecińskiego, ale w porządku alfabetycznym, uzasadniając każda kandydaturę, którą rekomendowaliśmy do Warszawy" - powiedział dziennikarzom Brudziński. Jak dodał, wszyscy obecni parlamentarzyści znaleźli się na tej liście, są na niej również byli posłowie. "Zależy nam na tym, żeby każdy powiat z naszego okręgu na tej liście był reprezentowany, żeby lista była listą mocną w wymiarze merytorycznym" - powiedział poseł. Jak dodał PiS jest otwarte na "ewentualne kandydatury" środowisk, z którym idzie do wyborów, jako Zjednoczona Prawica. Rekomendację okręgu uzyskał m.in. obecny radny PiS zachodniopomorskiego sejmiku Krzysztof Zaremba (poseł Platformy Obywatelskiej w latach 2001-2007, przez następne dwa lata senator PO, w 2009 r. rozstał się z tą partią i związał z PiS, do którego wstąpił w 2011 r.). Na liście znajdzie się także Halina Szymańska, wieloletni samorządowiec i przedsiębiorca oraz reprezentantka młodego pokolenia Agnieszka Kurzawa. Nie obawiają się Ewy Kopacz Brudziński pytany przez dziennikarzy o start Ewy Kopacz z warszawskiej listy PO powiedział: "Ani ja, a już tym bardziej Jarosław Kaczyński, czy PiS specjalnie faktu startu z Warszawy pani premier Ewy Kopacz się nie obawia". Dziennikarze pytali także, czy PiS rozważa start Beaty Szydło z pierwszego miejsca listy PiS w Warszawie. "Od lat liderem listy warszawskiej był Jarosław Kaczyński; nie widzę powodu, dla którego miałoby to ulec zmianie. Nie pani premier Ewa Kopacz będzie nam układała listy, damy sobie radę sami" - powiedział Brudziński. Listy wyborcze PiS muszą zatwierdzić władze krajowe partii, a później zostaną one zarejestrowane - dodał poseł. W okręgu wyborczym nr 41, czyli szczecińskim do zdobycia jest 12 mandatów. W obecnej kadencji PiS wprowadził z tego okręgu 3 posłów. Obok Brudzińskiego jest to także Leszek Dobrzyński i Michał Jach.