W niedzielę brytyjska służba meteorologiczna Met Office ostrzegała przed chmurą dwutlenku siarki, która pojawiła się nad Wyspami Brytyjskimi. To efekt niedawnego wybuchu wulkanu na półwyspie Reykjanes w Islandii. Erupcja uwolniła do atmosfery masy cząsteczek, w tym dwutlenku siarki, który wraz z wiatrem przemieszcza się przez Europę na wschód kontynentu. W poniedziałek ma znaleźć się nad Polską. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Chmura dwutlenku siarki idzie na wschód Jak informowała w niedzielę brytyjska telewizja Sky News tego dnia zanotowano obecność siarki w powietrzu między innymi nad Londynem, Norwich i Hull. Jak jednak zapewniło Met Office chmura dwutlenku siarki znajdowała się wysoko w atmosferze, więc miała niewielki wpływ na jakość powietrza poniżej. Dzięki temu w miejscowościach, nad którymi przeszła chmura nie zanotowano drastycznego spadku jakości powietrza i związanych z tym komplikacji. Wraz z wiatrem chmura cząsteczek wulkanicznych przemieszcza się na wschód Europy i niewykluczone, że już w poniedziałek jej wpływ da się odczuć między innymi w Polsce. Chmura dwutlenku siarki nad Polską. Czy jest się czego obawiać? Z dostępnych w serwisie Windy.com symulacji wynika, że największe stężenie chmury dwutlenku siarki nad naszym kraju może nastąpić w poniedziałek i dotyczyć będzie północno-zachodniej części kraju. Jeśli sprawdzą się obecne symulacje, to we wtorek chmura się bardziej rozproszy, choć jej największe stężenie będzie się utrzymywać na północy Polski. Z czasem siarki nad naszym krajem będzie jeszcze mniej i w środę jej stężenie powinno być minimalne. O ile większe nagromadzenie dwutlenku siarki w powietrzu może prowadzić do podrażnienia dróg oddechowych, zaczerwienienia oczu i problemów z oddychaniem, w tym przypadku jednak nie powinno stwarzać większych problemów. Mimo wszystko osoby cierpiące na schorzenia układy oddechowego i krążenia powinny zachować ostrożność. Na szczęście, podobnie jak to było w przypadku miast w Wielkiej Brytaniii, opisywana chmura nie powinna negatywnie wpływać na stan zdrowia mieszkańców polskich miejscowości, właśnie z powodu obecności w wyższych warstwach atmosfery. Źródło: Sky News, Metro.co.uk, Windy.com ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!