Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wszyscy mówią o wyborach

Samoobrona twierdzi, że na najbliższym posiedzeniu PiS złoży wniosek o samorozwiązanie Sejmu. To kłamstwo - mówi PiS.

/Agencja SE/East News

Takie informacje zdradził "Rzeczpospolitej" Janusz Maksymiuk, zastrzegając, że są to wiadomości nieoficjalne. - Wtedy prawdopodobnie zagłosujemy za. Być może inaczej nie można już załatwiać koalicyjnych problemów - dodaje.

Adam Bielan z PiS zaprzeczył doniesieniom gazety mówiąc, że PiS nie ma zamiaru takiego wniosku składać.

Dziennik podał, że pytanie o przedterminowe wybory pojawiło się w kuluarach, gdy Samoobrona zdecydowała się na kolejny atak na PiS, akceptując wniosek o rozszerzenie zadań bankowej komisji śledczej o badanie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.

Te spekulacje poważnie traktuje Platforma Obywatelska. - Sytuacja w obozie rządzącym jest dramatyczna. Koncepcja współdziałania PiS z Lepperem i Giertychem zbankrutowała - mówił Donald Tusk.

"Rzeczpospolita" wyjaśnia, że przegłosowanie wniosku o samorozwiązanie oznaczałoby, że wybory odbyłyby się jeszcze tej jesieni. Ale politycy PiS zaprzeczają.

- Nic mi nie wiadomo o żadnym wniosku o samorozwiązanie Sejmu - przekonuje sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński. Równie gorąco zaprzecza szef klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński. - Zdecydowanie zaprzeczam. Są to plotki, a my plotkarstwem nie zajmujemy się i apelujemy, szczególnie do Platformy Obywatelskiej i innych ugrupowań opozycyjnych, żeby nie wprowadzały w błąd, także polityków Samoobrony - powiedział dziennikarzom w Łodzi szef klubu PiS.

Przyznał, że są "iskrzenia" i "pewne napięcia" w koalicji, ale - według niego - jest to zrozumiałe, choćby ze względu na zbliżający się termin uchwalenia budżetu państwa.

- Zawsze w koalicjach tak trudnych jak nasza obecna, takie napięcia pojawiają się. Ale jeżeli nam opozycja nie będzie podstawiać nóg, czy brutalnie atakować, to myślę, że koalicja przetrwa cztery lata - powiedział Kuchciński.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także