Posłowie pytali podczas posiedzenia o wersję ewentualnego przecieku, według której o akcji CBA Leppera uprzedził b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek, poprzez Woszczerowicza i Ryszarda Krauzego. Doszło do spotkań Krauzego z Kaczmarkiem w hotelu Marriott, a później z Woszczerowiczem. Woszczerowicz miał z kolei następnego dnia rano odbyć rozmowę z Andrzejem Lepperem w ministerstwie rolnictwa. Ten scenariusz przedstawił pod koniec sierpnia 2007 r. zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking; na konferencji multimedialnej pokazał m.in. zapis z monitoringu kamer w warszawskim hotelu Marriott oraz stacji telefonii komórkowej. - Nie było takiej rozmowy - odpowiedział Woszczerowicz zapytany, czy rozmawiał z Krauzem na temat akcji CBA. Pytany, czy był źródłem przecieku, zaprzeczył. Woszczerowicz powiedział, że w jego ocenie prezentacja, którą pokazał Engelking, nie była rzetelna. - Mijało się to z prawdą - powiedział. - To stwarzało pozory rzetelności.(...) Wszystko zależy od tego, jak się co przedstawi - podkreślił. Pytany o swoje relacje z Lepperem powiedział, że były "zażyłe".