Wolna Wigilia jeszcze w tym roku? Szymon Hołownia zabrał głos
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że projekt Lewicy o ustanowieniu Wigilii dniem wolnym od pracy ma braki, które wymagają uzupełnienia autorów projektu. - Zdarzają się po prostu czasami kwestie merytoryczne do uzupełnienia - skomentowała przewodnicząca klubu Anna Maria Żukowska, podkreślając, że najprawdopodobniej pierwsze czytanie projektu odbędzie się w piątek. Jak oceniła, "są szanse, że wolna Wigilia będzie jeszcze w tym roku".
W środę na konferencji prasowej przed posiedzeniem Sejmu Szymon Hołownia został zapytany o dalsze losy projektu Lewicy ws. wolnej Wigilii. Projektowi nadano numer druku, co oznacza, że przez najbliższy tydzień nie powinien być procedowany, by posłowie mogli się z nim zapoznać. Sejm może jednak zdecydować o przyspieszeniu prac.
- W takich sytuacjach zawsze pytam ugrupowań, które w Sejmie zasiadają: "uzgodnijcie między sobą, ja zrobię tak, jak chcecie, jeżeli uważacie, że to jest rzecz, którą chcecie, możecie przegłosować, proszę bardzo, zgadzajcie się na skracanie terminów, możemy to robić". Ja jestem tutaj tylko stróżem procedur - podkreślił marszałek.
Wolna Wigilia jeszcze w tym roku? "Prawdopodobieństwo maleje"
Zapewnił, że "jeżeli Sejm zdecyduje się skrócić termin, to tak będzie" - Natomiast przede wszystkim czekamy na inny krok - odpowiedział marszałek, wskazując, że poprosił o uzupełnienia do dokumentu. - Tam nie było skutków finansowych tego projektu i nie było deklaracji zgodności z prawem Unii Europejskiej - wyjaśnił. W związku z tym jego zdaniem prawdopodobieństwo rozpatrzenia projektu na bieżących posiedzeniu Sejmu maleje.
- Ale dysponentem tego procesu jest w tej chwili klub Lewicy. Jeżeli uzupełni, to zobaczymy, czy nam się to na tym posiedzeniu jeszcze zmieści, bo sytuacja jest dynamiczna (...). Jak zdążą, to zdążą. Jak nie, to zrobimy to na następnym Sejmie - podkreślił.
Jak dodał, chociaż projekt cieszy się społecznym uznaniem, to wątpliwości budzi to, czy gospodarka jest przygotowana na zmiany już w tym roku. - Mam tylko wątpliwości, czy to trzeba robić w tym roku, kiedy mnóstwo maszyn takich jak handel, urzędy - my też mamy już zaplanowaną pracę na te dni - nagle będzie musiało wszystko zmieniać, bo się za miesiąc, jak prezydent to podpisze, okaże, że jednak Wigilia jest wolna - stwierdził.
- Nie wiem, co jeszcze prezydent z tym zrobi - on zapowiedział jedno, ale może zrobić różne inne rzeczy, więc być może roczne vacatio legis i od przyszłego roku. Może to by było rozsądne wyjście - dodał.
Czy Wigilia będzie wolna od pracy? "Jest szansa"
Wątpliwości marszałka nie podziela jednak szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska. W odpowiedzi na pytanie dziennikarza Polsat News w Sejmie zapewniła, że klub wie o konieczności wniesienia poprawek. - Zdarzają się po prostu czasami jakieś kwestie merytoryczne do uzupełnienia - skomentowała.
Jej zdaniem pierwsze czytanie projektu odbędzie się w piątek. - Myślę, że jest szansa, że wolna Wigilia będzie jeszcze w tym roku. Myślę, że Senat również sprawnie się z tym upora - wskazała. Zapytana o to, czy w Sejmie jest większość dla tego pomysłu, odparła: "myślę, że na spokojnie jest".
Jeżeli ustawa nie zostanie uchwalona w piątek, kolejne posiedzenie wyznaczono na 19-21 listopada. Jeżeli Senat będzie chciał wnieść poprawki do projektu, to posłowie będą mogli się nim zając na posiedzeniu 4-5 grudnia.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!