Większa wypłata w lipcu? Nadchodzi kolejna podwyżka wynagrodzenia
Oprac.: Karina Kołodziejczyk
Podwyżki wynagrodzenia minimalnego możemy spodziewać się już w lipcu. Inflacja osiągająca duży poziom sprawiła, że konieczna jest jeszcze jedna podwyżka najniższej krajowej. O ile wzrośnie wynagrodzenie Polaków i kiedy dokładnie możemy spodziewać się większych wypłat?

Najniższa krajowa jest minimalną kwotą, jaką pracodawca musi wypłacić pracownikowi zgodnie z obowiązującym prawem pracy. W 2022 roku wynagrodzenie minimalne wynosiło 3010 złotych brutto. Jednak w dobie rosnącej inflacji musiało ulec podwyższeniu na samym początku 2023 roku.
Spis treści:
Kiedy była i ile wyniosła pierwsza podwyżka wynagrodzenia minimalnego?
Pierwsza podwyżka wynagrodzenia minimalnego miała miejsce 1 stycznia 2023 roku. To właśnie wtedy płaca minimalna z 3010 złotych brutto wzrosła do 3490 brutto.
Polacy od stycznia 2023 roku otrzymują zatem wypłatę minimalną w wysokości 2710 złotych netto. W przypadku stawek godzinowych najniższa krajowa w styczniu odpowiadała kwocie 22,80 zł brutto, czyli około 16,41 złotych na rękę przy umowie zlecenie.
Z przepisów wynika jednak, że takie styczniowe, minimalne wynagrodzenia będą obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku.
Kiedy będzie i ile wyniesie druga podwyżka płacy minimalnej?
Zgodnie z rozporządzeniem kolejna podwyżka najniższej krajowej pensji będzie miała miejsce już 1 lipca 2023 roku. Wzrost minimalnego wynagrodzenia wyniesie brutto 590 złotych, w porównaniu do płacy minimalnej w 2022 roku.
Od 1 lipca 2023 roku płaca minimalna wyniesie więc 3600 brutto, czyli 2785 złotych na rękę.
Jeśli chodzi o stawki godzinowe, to za jedną godzinę otrzymamy 23,50 złotych brutto, a więc prawie 17 złotych netto przy umowie zlecenie. Najniższe krajowe wynagrodzenie w 2023 roku jest wyższe o 3,80 złotych od tego z 2022 roku.
Dlaczego wynagrodzenie minimalne wzrosło aż dwa razy?
Najniższa krajowa wypłata w Polsce musi wzrosnąć dwa razy ze względu na wysoką inflację. Dwa terminy podwyższenia wynagrodzenia minimalnego ustala się bowiem wtedy, kiedy wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie co najmniej 105 proc.
Rząd był zobowiązany podnieść dwa razy minimalne wynagrodzenie za pracę, ponieważ inflacja przekroczyła poziom 105 proc. Właśnie dlatego ustalono styczeń i lipiec jako terminy podwyższenia najniższej pensji krajowej.
CZYTAJ TAKŻE: