"Do godziny 6:00 strażacy w całym kraju odnotowali 1214 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru, w tym 684 w czwartek 21 grudnia" - przekazał w komunikacie rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. Karol Kierzkowski wyliczał że najwięcej pracy miały jednostki na Pomorzu Zachodnim (250 interwencji) oraz Wielkopolsce (171). Wichury łamały drzewa, zrywały dachy. Interwencje straży Służby przede wszystkim usuwały powalone drzewa oraz połamane gałęzie blokujące drogi. Tak było m.in. w Szczecinie, Stargardzie oraz Pyrzycach. Nad ranem w powiecie szczecineckim drzewo przewróciło się na karetkę przewożącą pacjenta - nikt nie został poszkodowany, a pacjenta przekazano innemu zespołowi ratownictwa medycznego. IMGW wydało ostrzeżenia. Alerty obowiązują do 19:00 Z kolei w Gryfinie na ul. Pomorskiej połamane drzewo spadło na dwa samochody osobowe. Strażacy pomagali też wypompowywać wodę z zalanych posesji. Silny podmuch wiatru zerwał dach szkoły we Włynkowie (pow. słupski). Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w czwartek ostrzeżenie drugiego stopnia dla dziewięciu województw. Ostrzegano w nich przed silnym wiatrem - w pasie nadmorskim porywy miały sięgać nawet 115 km/h. Część alertów obowiązuje do godziny 19 w piątek. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!