Warszawa: Alarm bombowy w trzech komisjach wyborczych
Jak ustaliła Interia, w trzech obwodowych komisjach wyborczych w Warszawie ogłoszony został alarm bombowy. Na miejscu są policjanci, do akcji skierowano także pirotechników.

Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji przekazał Interii, że około godziny 19 w pobliżu szkoły, gdzie znajdują się trzy komisje wyborcze, odkryto plecak.
- Na miejsce skierowano policjantów, pirotechników. Obecnie trwają działania pirotechniczne, zabezpieczono teren w strefie 100 metrów - dodaje stołeczny podinspektor.
Do różnych incydentów podczas wyborów parlamentarnych dochodzi w całym kraju. W Krakowie w jednej z komisji zabrakło urny wyborczej - konieczne było dowiezienie kolejnej. Z kolei w innym miejscu w stolicy Małopolski zabrakło kart do głosowania.
- W ostatnich trzech godzinach otrzymaliśmy ogromną liczbę zgłoszeń, to jest kilkadziesiąt takich zgłoszeń, z obwodowych komisji wyborczych o zapotrzebowaniu na dodatkowe karty. Karty z rezerw na bieżąco rozwozimy do OKW - przekazał Piotr Bukowski, który koordynuje organizację wyborów w stolicy Małopolski.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!