Szykuje się likwidacja CBA. Polityk podał ważną datę

Oprac.: Joanna Mazur
- Do końca marca chcemy przedstawić projekt likwidacji CBA - przekazał Tomasz Siemoniak. Minister koordynator służb specjalnych dodał, że projekt będzie zakładał także przejęcia zadań przez policję, ABW i administrację skarbową. Zaznaczył, że jeśli ustawa zostanie podpisana w pierwszej połowie roku, to "pewnie od 1 stycznia przyszłego roku będziemy mieli nowy stan prawny".

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak zapowiedział w rozmowie z "Super Expressem", co dalej w sprawie likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Tomasz Siemoniak o likwidacji CBA: Do końca marca chcemy przedstawić projekt
- Są dwa warianty w zależności od postawy prezydenta. Do końca marca chcemy przedstawić projekt likwidacji CBA i przejęcia jego zadań przez policję, ABW i administrację skarbową oraz wykorzystania tego potencjału, który zgromadziło CBA do działania - mówił.
Tomasz Siemoniak przekazał też, że zmiana miałyby wejść w życie od przyszłego roku. - Jeżeli w pierwszej połowie roku Sejm, Senat i prezydent tę ustawę podpiszą, to pewnie od 1 stycznia przyszłego roku będziemy mieli nowy stan prawny. Jeżeli nie - trzeba będzie poczekać na wybory prezydenckie - podkreślił.
Podobne stanowisko minister koordynator służb specjalnych wygłosił w ubiegły wtorek w "Faktach po Faktach" w TVN24. Potwierdził, że proces likwidacji CBA się rozpoczął. Tomasz Siemoniak podkreślając, że powstanie centralne biuro walczące z korupcją, w policji, trwają prace właśnie w tym kierunku. - Jest cała masa szczegółów i oczywiście, terminów dotrzymamy - zapewnił.
CBA do likwidacji? To jeden z zapisów umowy koalicyjnej
To nie pierwszy raz, kiedy Tomasz Siemoniak mówi o nie tylko zamyśle, ale i podjęciu kroków zmierzających do zlikwidowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Już pod koniec stycznia informował w TOK FM o pracach nad projektem w tej sprawie. - Będziemy chcieli przekonać prezydenta, że rozwiązanie, które przyjmiemy, nie osłabi, a wzmocni walkę z korupcją i nie warto czekać na (czas - red.) po wyborach prezydenckich - mówił.
Jednak sygnały wskazujące likwidację CBA pojawiły się już w listopadzie, kiedy liderzy PO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy parafowali umowę koalicyjną. W 19. postanowieniu zawartym w pierwszej części zapewniono, że CBA zostanie zlikwidowane, "a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb, m.in. do pionu zwalczania przestępstw korupcyjnych w Centralnym Biurze Śledczym Policji".
Dodano też, że dzięki temu "wzmocniona będzie walka z korupcją, całkowicie porzucona przez poprzednią władzę". "Obywatele będą mieli prawo do informacji o zainteresowaniu nimi ze strony służb, w szczególności informacji o prowadzonej wobec nich kontroli operacyjnej" - głosi postanowienie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!