Szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa podał się do dymisji
Oprac.: Sebastian Przybył
Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB) pułkownik Konrad Korpowski podał się do dymisji, lecz nie została ona jeszcze przyjęta - powiedział w rozmowie z Interią rzecznik RCB Damian Duda.
Szef RCB to doświadczony weteran trzech misji w Iraku oraz dwóch w Afganistanie. Płk Korpowski pełnił funkcję dyrektora Centrum od 2020 roku.
Rzecznik: Dyrektor RCB podał się do dymisji. "Nie została jeszcze przyjęta"
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podlega premierowi i jest odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe - minimalizuje skutki niebezpiecznych sytuacji oraz zawiadamia społeczeństwo o zaistniałym ryzku. To właśnie z tego ostatniego Polacy znają RCB najbardziej.
Pod koniec maja "Rzeczpospolita" poinformowała, że Centrum nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, dlatego ma zostać zlikwidowane. W takiej sytuacji za komunikaty na telefony komórkowe miałoby wysyłać MSWiA. Treść wiadomości ustalałby sam szef resortu.
Według projektu ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej przyjętego przez Stały Komitet Rady Ministrów w czwartek 18 maja obsługa systemu ostrzegania przeszłaby w ręce MON, z kolei zespół ds. incydentów krytycznych podlegałby Ministerstwu Cyfryzacji.
