Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Suski: Pseudoreformatorów trzeba szybko pożegnać

Prezes PiS Jarosław Kaczyński postanowił zawiesić w prawach członków partii jej byłych wiceprezesów. Dlaczego? - Politycy zbyt ostro krytykowali to, co działo się w partii - mówi w rozmowie z Newsweekiem poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.

Ludwik Dorn, Kazimierz Michał Ujazdowski i Paweł Zalewski mieli ambicję, by przekształcić PiS w demokratyczna partię. Ich reformatorskie zapędy nie spotkały się z uznaniem szefa PiS. Prezes zawiesił ich w prawach członków partii i złożył wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przed sądem koleżeńskim.

Według Marka Suskiego, wiceprezesi wyciągnęli "złe" wnioski z przegranej w wyborach. - Pseudoreformatorów, którzy niszczą trzeba szybko pożegnać - komentuje poseł w rozmowie z Newsweekiem i zapewnia, że prezes partii nie miał innego wyjścia niż podjąć decyzję o zawieszeniu. Według Suskiego, byli wiceprezesi wykonali szereg niekorzystnych dla PiS posunięć, takich jak list Dorna do wykształciuchów, przyprowadzanie Saby do Sejmu, czy krytyka Anny Fotygi przez Pawła Zalewskiego.

- Prezes prosił o zaniechanie działań niekorzystnych dla partii - tłumaczy nam Suski i dodaje - w obecnej sytuacji Jarosław Kaczyński nie miał innego wyjścia.

Kazimierz Michał Ujazdowski przyjął decyzję prezesa ze smutkiem. Były wiceprezes PiS uważa, że zawieszenie go w prawach członka partii jest niesprawiedliwe i bezpodstawne. A decyzja ma na celu blokowanie swobodnej dyskusji o przyszłości ugrupowania.

Newsweek

Zobacz także