W ostatnim czasie głośno zrobiło się na temat "alkotubek", które przypominają popularne musy owocowe dla najmłodszych, a w rzeczywistości w środku znaleźć można napoje alkoholowe. Temat został poruszony podczas posiedzenie rządu, po godzinie 18 premier poinformował o zdecydowanych ruchach w tej sprawie. - Alkohol w opakowaniach, które przypominają mus dla dzieci... Nie, to u nas nie przejdzie. Dzisiaj postawiłem na baczność wszystkich urzędników, którzy mają znaleźć absolutnie skuteczne metody przeciw temu procederowi. Chodzi o wykorzystanie istniejących przepisów prawa - przekazał na nagraniu w mediach społecznościowych Donald Tusk. Jak podkreślił, kontrolę przeprowadza już Główny Inspektor Sanitarny, a ponadto zlecił ministrowi rolnictwa - Czesławowi - Siekierskiemu przygotowanie rozporządzenia, "najlepiej dzisiaj do północy", bo "jego resort odpowiada za kontrole w tej materii". Kontrowersyjne "musy" w tubkach. Donald Tusk zapowiada ustawę, "która wyeliminuje zagrożenia" Donald Tusk powiedział też, że szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna ma na przyszłość przygotować "ustawę, która wyeliminuje systemowo wyeliminuje tego typu zagrożenia". - Nie ma miejsce na żadne negocjacje. Osoby, które do tego dopuściły (pojawienia się "alkotubek" - red.), na pewno mogą spodziewać się konsekwencji - skwitował. Wcześniej minister rolnictwa Czesław Siekierski spotkał się z szefem Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Przekazał, że kontrole IJHARS mają ruszyć od środy. Walkę z producentem "alkotubek" zapowiedział wcześniej m.in. marszałek Sejmu. Szymon Hołownia wyraził nadzieję, że zaprotestują odpowiedzialni producenci dziecięcych przekąsek. "Ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł" - zakończył. O zmianę postuluje także minister edukacji Barbara Nowacka. Poinformowała, że we wtorek MEN przekaże pismo do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o zmianę przepisów ws. opakowań. Podkreśliła, że trzeba szybko uszczelnić przepisy, by opakowanie alkoholu nie udawało produktu dla dzieci. Co wiadomo o firmie, która wprowadziła "musy"? W poniedziałek radny warszawskiej dzielnicy Ursus - Krzysztof Daukszewicz - zamieścił w sieci zdjęcie tubek w kartonach po musach owocowych Tymbarka. Firma przekazała, że to tylko ekspozycja, a grupa Maspex - właściciel marki - tłumaczyła w sieci, że to nie ona jest odpowiedzialna za kontrowersyjny produkt. Kto zatem jest producentem tubek z alkoholem pod marką Voodoo Monkey? Jak pisze "Gazeta Wyborcza", jest to firma OLV, producent musów owocowych z siedzibą w Morszkowie na Mazowszu. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!