Służby w pogoni za Grzegorzem Borysem. Zapadła ważna decyzja

Paulina Eliza Godlewska

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,2 tys.
Udostępnij

Policja i wojsko zawężają teren poszukiwań Grzegorza Borysa do dwóch hektarów. To rejon zbiornika wodnego Lepusz w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. "Decyzja wynika z konkretnych informacji i zabezpieczonych dotąd śladów" - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

Policja zawęża obszar poszukiwań Grzegorza Borysa do dwóch kilometrów
Policja zawęża obszar poszukiwań Grzegorza Borysa do dwóch kilometrówPOMORSKA POLICJAPolicja

Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku wraz z dowódcami operacji oraz z Komendantem Żandarmerii Wojskowej zdecydowali o zawężeniu terenu poszukiwań Grzegorza Borysa do dwóch hektarów.

Śledczy podkreślają, że "przeszukiwany teren jest skrajnie trudny i niebezpieczny, obfituje w mokradła, grzęzawiska i trudno dostępne miejsca". Przekazano, że sprawdzono zbiornik przez nurków wojskowych oraz strażaków-nurków, ale nie zdołano dotrzeć do wszystkich części tego terenu. Wykorzystany do tego zostanie specjalistyczny sprzęt.

Teren został wygrodzony i zabezpieczony przez służby na czas akcji. Policja prosi o niewchodzenie na tereń poszukiwań, a także stosowanie się do poleceń policji i wojska.

Poszukiwania Grzegorza Borysa

Do tej pory, jak informuje KWP w Gdańsku, policjanci i żandarmi wojskowi przeszukali kilkukrotnie blisko osiem tysięcy hektarów terenu leśnego podczas akcji poszukiwawczej Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zabójstwo swojego sześcioletniego syna. Wzięło w niej udział około 1000 mundurowych - także strażaków oraz leśników.

Mundurowych wspierały drony, śmigłowce i psy tropiące oraz te szkolone do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok.

Zabezpieczono także obszerny zapis monitoringu, ale jak podaje policja, na razie nic nie wskazuje na to, by poszukiwany znajdował się poza terenem leśnym. "Mimo to nie wykluczone zostały pozostałe  hipotezy, dlatego w tym zakresie prowadzona jest inna forma poszukiwań" - przekazała Komenda Wojewódzka w Gdasnku.

Mundurowi podają, że sprawdzono do tej pory kilkaset informacji na temat ewentualnych miejsc pobytu poszukiwanego mężczyzny, jednak żadna z nich się nie potwierdziła.

Źródło: Interia

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Puzyńska w "Bez Uników" Witwickiego. Czy ludzie są głodni strachu?Piotr WitwickiINTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
684
Super
relevant
193
Hahaha
haha
112
Szok
shock
72
Smutny
sad
40
Zły
angry
52
Lubię to
like
Super
relevant
1,2 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na