Śledztwo ws. zakupu nieruchomości dla wojska. Sztab Generalny komentuje
Prokuratura w Krakowie bada zakup nieruchomości przez wojsko w Nowym Sączu. Sprawa dotyczy gruntu, którego cena miała wzrosnąć niemal czterokrotnie w ciągu roku, co wzbudziło podejrzenia o nieprawidłowości. W śledztwie pojawiają się nazwiska wysokich rangą oficerów, w tym byłego dowódcy WOT, gen. Wiesława Kukuły. Sztab Generalny Wojska Polskiego oświadczył jednak, że generał nie był stroną umowy ani nie miał uprawnień do realizacji transakcji.
Chodzi o nieruchomość przy ul. Wyspiańskiego w Nowym Sączu, gdzie niegdyś siedzibę miała PKS. Według doniesień mediów syndyk oferował wojsku sprzedaż działki po okazyjnej cenie.
Wojsko nie skorzystało z okazji, za to kupili ją małopolscy biznesmeni działający w branżach paliwowej i budowlanej. Po roku, czyli w 2023 roku, biznesmeni odsprzedali nieruchomość wojsku za kwotę cztery razy wyższą, niż oferował syndyk.
Zakup nieruchomości przez wojsko. Trwa śledztwo
Z materiału TVN24, który poinformował o wszczęciu śledztwa, wynika, że owa nieruchomość mogła być kupiona za ponad 5 mln zł, ale ostatecznie nabyto ją za kwotę prawie cztery razy wyższą. W śledztwie sprawdzone zostaną działania "najważniejszego polskiego żołnierza, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Wiesława Kukuły, kilku wysokich rangą oficerów, a także byłego wiceministra obrony Wojciecha Skurkiewicza". Zawiadomienie w sprawie do prokuratury złożyła Krajowa Administracja Skarbowa (KAS).
Zastępca prokuratora okręgowego do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie płk Wojciech Bigaj potwierdził, że 8 Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Krakowie wszczął śledztwo. Jak powiedział PAP, dotyczy ono "szeroko rozumianych nieprawidłowości związanych z zakupem nieruchomości pod bazę Wojsk Obrony Terytorialnej, przy czym nie można dzisiaj przesądzać, czy do tych nieprawidłowości doszło, czy nie doszło".
Oświadczenie Sztabu Generalnego
W opublikowanym na platformie X oświadczeniu Sztab Generalny przedstawił odpowiedzi gen. Kukuły na pytania TVN24. Redakcja pytała o cel zakupu terenu w Nowym Sączu, skoro do dziś nie jest wykorzystywany. Pytano również, dlaczego WOT kupił działkę za ponad 19 mln zł, gdy wcześniej można było ją nabyć od syndyka za 5 mln zł.
Sztab Generalny podkreślił, że dowódca WOT mógł jedynie wnioskować o pozyskanie nieruchomości, ale nie miał uprawnień do jej zakupu. SG zaznaczył również, że z powodu ograniczeń budżetowych WOT początkowo zabiegał o nieodpłatne przekazanie działki, lecz sąd uznał taką opcję za niemożliwą.
Temat nieruchomości powrócił w 2022 roku, gdy Departament Infrastruktury MON ponownie rozpatrzył jej nabycie. W efekcie dowódca WOT skierował stosowny wniosek do organu upoważnionego do zakupu.
"Decyzją Dyrektora DI MON departament zorganizował rekonesans obiektu, którego wynikiem była notatka służbowa zaakceptowana 11 maja 2022 roku przez MON, z rekomendacją dla dowódcy WOT ponownego rozpatrzenia pozyskania nieruchomości" - podano w oświadczeniu.
Generał Wiesław Kukuła: Nie byłem stroną umowy
Sztab Generalny poinformował, że dowódca WOT nie był stroną umowy i nie miał kompetencji do realizacji procesu zakupu. SG zaznaczył również, że szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego nie jest informowany o śledztwach prowadzonych przez prokuraturę, ale pozostaje w gotowości do złożenia wyjaśnień.
Zawiadomienie KAS dotyczy trzech artykułów Kodeksu karnego: 296, 231, 266. Zapisy te kolejno mówią o: wyrządzeniu szkody w obrocie gospodarczym; nadużyciu uprawnień, niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego i działaniu na szkodę interesu publicznego; ujawnieniu informacji w związku z wykonywaną funkcją.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Intera Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
