Od 2 sierpnia lekarz przed wystawieniem recepty na lek zawierający substancję psychotropową będzie musiał sprawdzić, ile recept pacjent ma wystawionych i zrealizowanych. Tak wynika z nowelizacji rozporządzenie z 12 lipca 2023 roku w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje. "Zmiana prawa to reakcja m.in. na śmierć dwóch młodych kobiet, które dostały silne leki psychotropowe po e-poradzie przez tzw. receptomat" - przypomina "Rzeczpospolita". Leki psychotropowe przez internet. Są wyjątki od sprawdzania Lekarz, przed podjęciem decyzji o wypisaniu recepty musi sprawdzić, jakie leki pacjent ostatnio miał przepisane i w jakich ilościach za pomocą Internetowego Konta Pacjenta (IKP), systemu gabinetowego lub wywiadu z pacjentem - jeśli pacjent dotychczas nie logował się do IKP. Konieczne jest także badanie i ocena wpływu leku na pacjenta. Nowy wymóg nie obejmie jednak przepisywania recept, gdy leczenie jest kontynuowane, jeśli nie upłynęły trzy miesiące od ostatniej wizyty u lekarza i badania pacjenta. Informacja, że ten czas nie został przekroczony, trafi do dokumentacji medycznej pacjenta. Narodowy Fundusz Zdrowia ma sprawdzać, czy lekarze wywiązują się z nowych obowiązków. Szerszy problem. E-recepty wystawiane co kilkanaście sekund Ostatnio o ogólnym problemie z wystawianiem recept informował minister zdrowia Adam Niedzielski, który zarzucił samorządowi lekarskiemu opieszałość w działaniach wobec lekarzy wypisujących horrendalnie dużo recept. Złożył doniesienie do prokuratury w sprawie 10 lekarzy, którzy dopuścili się co najmniej pięciu przestępstw w związku z wystawieniem e-recept. Minister podkreślił, że wystawili oni w ciągu roku od 100 do 400 tysięcy recept. Jak alarmował "Dziennik Gazeta Prawna", są lekarze, którzy e-recepty wystawiają co kilkanaście sekund, 24 godziny na dobę. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!