Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Rzecznik rządu wezwał Donalda Tuska, by przestał grozić urzędnikom
- Przewodniczący Donald Tusk bierze odpowiedzialność za każde działanie przemocowe, które może się z tego typu apeli narodzić - stwierdził rzecznik rządu Piotr Müller i wezwał szefa PO, by przestał grozić szefom instytucji publicznych.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk na początku lipca na konwencji w Radomiu powiedział, że jeśli PO wygra wybory, "wyprowadzi Glapińskiego z NBP". O "wyprowadzeniu prezesa NBP" po wygranych wyborach mówił też wiceszef PO Tomasz Siemoniak. Z kolei mówiąc o zmianach w wymiarze sprawiedliwości, Tusk stwierdził, że "jest możliwe przywrócenie stanu sprzed czasu, kiedy łamano prawo, bez konieczności pisania nowych ustaw. I oczywiście do tego potrzebna jest i wyobraźnia, i determinacja, odwaga i siła". - Jak się pani Przyłębska przykuje do fotela, to co? - zapytała wówczas dziennikarka "Gazety Wyborczej". - To trzeba odkuć. Po prostu - odparł lider PO.
W czwartek Tusk wskazywał, że według ekspertyz posiadanych przez PO powołanie Glapińskiego było obarczone "nieusuwalną wadą prawną". Powołał się na ekspertyzę dr. hab. Bogusława Ulijasza z konkluzją, którą "podziela też na przykład prof. Stanisław Hoc i też mamy jego ekspertyzę. Ta konkluzja jest jednoznaczna: uchwała Sejmu powołująca Adama Glapińskiego na prezesa NBP w takiej sytuacji powinna być uznana za obarczoną nieusuwalną wadą prawną".
Piotr Müller: Donald Tusk ma słabe autorytety
Rzecznik rządu pytany przez dziennikarzy o te ekspertyzy powiedział: "Profesor Hoc, ten sam profesor, który działał w aparacie PRL i który pisał na zlecenia tamtego systemu różne opinie, tak?". - Jeśli pan premier Tusk chce się posługiwać tego typu opiniami (...), to oczywiście może, ale wydaje mi się, że delikatnie mówiąc jest to słaby autorytet w tym obszarze - dodał.
Müller odniósł się też do zapowiedzi NBP, że złoży zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka w związku z ich wypowiedziami "pod kątem ew. wypełnienia znamion przestępstw określonych w kodeksie karnym, w tym gróźb".
Rzecznik rządu stwierdził, że każdy ma prawo złożyć zawiadomienie, jeśli uważa, że mogło nastąpić przestępstwo. - Jak rozumiem tu chodzi chyba o tę groźbę przewodniczącego Tuska, wyprowadzenia siłowego szefów instytucji publicznych, bo to premier Tusk - z tego co rozumiem - zapowiada tego typu działania - mówił Müller.
Podkreślił, że Tusk bierze odpowiedzialność za każde działanie przemocowe, które może się z tego typu apeli narodzić. - Panie przewodniczący Tusk, apeluję aby pan takich rzeczy po prostu nie robił - wezwał Müller. Zapewnił też, że nie ma żadnych wątpliwości prawnych, jeśli chodzi o powołanie prezesa Glapińskiego.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje