Rocznica śmierci Pawła Adamowicza. Borys Budka apeluje do prezesa PiS
W Sejmie uczczono trzecią rocznicę śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Z mównicy przemawiał polityk KO Borys Budka, który zaapelował do Jarosława Kaczyńskiego. - Wszyscy doskonale wiemy, co doprowadziło do tragicznej śmierci. Może pan to przerwać. Zmieńcie osobę, która kieruje przemysłem nienawiści - mówił.
W trakcie upamiętnienia zmarłego prezydenta Gdańska oraz przemówienia Borysa Budki posłowie - zarówno opozycyjni, jak i związani z koalicją rządzącą - stali. - To jest ten czas, gdy powinna nastąpić refleksja, bo od tego czasu (śmierci Pawła Adamowicza - red.) nie zmieniło się nic - przekonywał Budka.
Jak dodał polityk, "wszyscy doskonale wiemy, co doprowadziło do tragicznej śmierci". Następnie zwrócił się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Mam wielki apel osobiście: może pan to przerwać. Zmieńcie osobę, która kieruje przemysłem nienawiści - mówił.
Politycy KO w przeszłości wielokrotnie zarzucali pracownikom Telewizji Polskiej, jak i jej prezesowi Jackowi Kurskiemu, że ich działania doprowadziły do śmierci Pawła Adamowicza. W czwartek Budka nie powiedział jednak wprost, iż chodzi mu o państwowe media.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Maria Janyska przekazała na Twitterze, że "gdy Borys Budka cytował ostatnie słowa Pawła Adamowicza, wszyscy wstali poza marszałek Elżbietą Witek". "Bez komentarza" - oceniła.