Relacja na żywo z Wawelu

10.45Dzień dobry! Witam Państwa z dziedzińca Zamku Królewskiego na Wawelu. Dzisiaj wizytę złoży tutaj prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush.

Na dziedzińcu wawelskiego zamku gromadzą się zaproszeni goście i dziennikarze. Przed wejściem wszyscy są dokładnie, bardzo dokładnie kontrolowani - bramki jak na lotnisku, wykrywacze metali. niezliczone prośby o pokazanie odpowiednich wejściówek i przepustek.

11:00 Trwa niecierpliwe oczekiwanie na prezydenta USA, który przyjechał już na Wawel po wizycie w obozie zagłady w Oświęcimiu.

Gromadzą się zaproszenie goście, dziennikarze, których do "obsługi" wizyty akredytowano około 300.

Między gośćmi widać niezliczoną ilość wszelkiego rodzaju osób mających dbać o bezpieczeństwo amerykańskiej głowy państwa.

11:04 Otrzymaliśmy informację, że pary prezydenckie obu krajów - Polski i USA przeszły do Katedry Wawelskiej, tam jest prywatna część wizyty.

Dziennikarze i fotoreporterzy nie zostali na nią wpuszczeni. Następnym punktem programu jest spotkanie par prezydenckich w Sali Pod Papugami.

11:06 Wśród zgromadzonych na dziedzińcu osób widać wiele ważnych i słynnych osobistości. Są m.in. rektor Papieskiej Akademii Teologicznej bp Tadeusz Pieronek, minister gospodarki Jerzy Hausner, Metropolita krakowski Kardynał Franciszek Macharski, były marszałek woj. małopolskiego Marek Nawara, Rektor UJ prof. Franciszek Ziejka, wojewoda małopolski Jerzy Adamik. Wśród zebranych gości nie zabrakło większości przedstawicieli towarzyskiej i intelektualnej "śmietanki" Krakowa.

Nie ma jednak prezydenta Krakowa prof. Jacka Majchrowskiego. Prezydent zapowiedział, że nie pojawi się na tej uroczystości, ponieważ administracja amerykańska nie życzyła sobie jego obecności w ceremonii powitania prezydenta USA wczoraj na lotnisku w Balicach.

11:22 Rozpoczynają się uroczystości na dziedzińcu. Goście są proszeni o zajmowanie miejsc. Przed chwilą widzieli Państwo zwyżkę dla stacji telewizyjnych i fotoreporterów. jest ich tutaj naprawdę dużo.

11:28 W Sali Turniejowej trwają rozmowy plenarne. Wszystkie dzisiejsze tematy to udział Polski w wojnie w Iraku, stosunki gospodarcze między Polską a USA i stosunki między Unią a USA. George W. Bush spotka się dzisiaj jeszcze z premierem Millerem. Prawdopodobnie weźmie w nich udział m.in. minister gospodarki Jerzy Hausner.

Nie brakuje tutaj akcentów folklorystycznych - przygrywa orkiestra góralska, na sali widać osoby w góralskich tradycyjnych strojach. Do polskiej tradycji nawiązują też bracia kurkowi w barwnych, tradycyjnych, szlacheckich kontuszach.

11:32 Na dziedziniec arkadowy wchodzi delegacja z Leszkiem Millerem na czele.

Pod arkadami szybki briefing prasowy urządził rzecznik Białego Domu Ari Fleicher.

Delegacja premiera wprowadziła pewnego rodzaju zamieszanie, premier w otoczeniu swej świty sprawił wrażenie, że wchodzą prezydenci. Publika wstała, przy czym z nieukrywanym rozczarowaniem - usiadła.

Zapowiedziano, że prezydenci pokażą się za kilka minut, jest tradycyjna prośba o wyłączenie telefonów komórkowych.

Jednym z najczęstszych "widoków" na dziedzińcu są dobrze zbudowani panowie mówiący do swoich rękawów :-)

Środki bezpieczeństwa, jak już pisaliśmy są znacznie wzmożone. Prześwietlano nam torby, kobiece torebki. Dokładnie sprawdzona została m.in. klawiatura. Na zabytkowych dachach, między zdobieniami pojawili się już snajperzy w pełnej gotowości.

11:46 Proszę o włączenie relacji, którą przedstawimy Państwu dzięki uprzejmości Telewizji Polskiej.

11:48 Przybycie prezydentów się opóźnia, a zaproszonym gościom doskwiera coraz większy upał. Nasze miejsce pracy jest jeszcze w cieniu, ale również z niepokojem patrzymy na granicę "zasięgu" słońca, która ciągle się zbliża. Liczba ochroniarzy na dziedzińcu się zwiększa, ale prezydentów nadal nie widać

11:55 Rzecznik Białego Domu skończył już spotkanie z amerykańskimi dziennikarzami, być może jest to znak, że uroczystość zaraz się zacznie. Ari Fleischer opowiadał, że Auschwitz zrobił na prezydencie USA wielkie wrażenie. Zwłaszcza widok małych bucików ofiar Oświęcimia, protezy, cele śmierci.

11:57 Na dziedziniec wchodzi amerykańska delegacja Colin Powell, Condolezza Rice, polscy ministrowie - Marek Siwiec, Włodzimierz Cimoszewicz.

11:58 Zakończyły się rozmowy plenarne. Delegacje zostały powitane na stojąco, oklaskami.

12:00 Wbrew zapowiedziom, że tego nie usłyszymy, zabrzmiały właśnie dzwony. Być może to jednak nie Dzwon Zygmunta, ale któryś z okolicznych krakowskich kościołów.

12:03 Prezydent Kwaśniewski z małżonką i George W. Bush z żoną wchodzą na dziedziniec. Zostali przyjęci owacjami na stojąco. Małżonki ubrane są w jasne, wiosenne kostiumy. Panowie podeszli do mównicy.

12:04 Aleksander Kwaśniewski: To dla nas zaszczyt i radość gościć prezydenta USA po raz drugi w Polsce.

Trwa oficjalne powitanie z burzą oklasków

Aleksander Kwaśniewski: Spotykamy się w sercu Polski, z tego zamku, gdzie władali polscy królowie, cieszę się, że w tym miejscu podejmujemy prezydenta USA. Łączą nas nie tylko te same wartości i zasady, ale również to, że umiemy je wprowadzać w życie. Witaj przyjacielu, witaj na gościnnej polskiej ziemi. Całemu światu przychodzi zmierzyć się z wielkimi wyzwaniami. Jesteśmy pełni podziwu za determinację i konsekwencję. Gdy trzeba było ścigać terrorystów. Ci ludzie mają teraz szansę na normalne życie. Jesteśmy z Panem, panie prezydencie. Polska podejmuje ogromne wyzwanie (chodzi o strefę w Iraku).

Prezydent przekonuje, że Polska poradzi sobie z tym wyzwaniem, mając doświadczenie w siłach pokojowych. Pomagać w tym będzie też doświadczenie polskich firm, które pracowały w Iraku w latach 80. Wyraża nadzieję, że dzięki naszym działaniom wolność i demokracja nastaną w Iraku.

Aleksander Kwaśniewski: Przyjmujemy współodpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo.

Prezydent mówi, że wejście Polski do UE to wielki sukces Europy. To dobry gest po złych doświadczeniach i błędach przeszłości. Europa to część naszej tożsamości. Jak mówił papież - Europa będzie teraz oddychała "dwoma płucami".

Prezydent zwraca uwagę, że bezpieczeństwem, wolnością trzeba się dzielić z innymi. Nawiązuje tutaj do Iraku, UE oraz naszej misji w NATO.

Aleksander Kwaśniewski: Pracujemy dla siebie i dla innych. Bez bliskiego współdziałania Europy i USA nie damy światu pokoju, tak możemy pokonać terroryzm, nawiązać dialog międzynarodowy. Europa potrzebuje Ameryki!

12:16 Prezydent opowiada o wizycie w Auschwitz. Mówi o tym, że nie można doprowadzić do tak wielu ofiar. Namawia Busha do misji pokojowej na Bliskim Wschodzie.

Aleksander Kwaśniewski: Pokój i bezpieczeństwo możemy i dziś razem zaoferować.

12:18 Przemawia prezydent USA.

Prezydent mówi o przyjaźni i dobrych stosunkach z Amerykanami.

George W. Bush: Wasze państwo podjęło trudną decyzję na temat akcji militarnej. Wkrótce będziecie członkiem Unii Europejskiej, walczyliście wcześniej O NATO. Nie po to, żeby ktoś teraz mówił Wam, że musicie wybierać między Europą a Ameryką. Ameryka stanęła w obliczu walki z terroryzmem w obliczu strachu i smutku.

Prezydent opowiada o atakach z 11 września.

Geeorge W. Bush: Dla mojego kraju 11 września była tak ważna jak atak na Pearl Harbor dla was 1 września 1939 roku. Agresji nie można tolerować. Dążymy do świata, w którym ludzie będą mogli żyć bez strachu, w wolności. Tocząc tę walkę wspólnie dążymy do ostatecznego zwycięstwa. Polska stanęła na czele krajów europejskich w walce z terrorem. Ameryka jest jej za to wdzięczna. Reżim talibów wspierał działania Al-Kaidy w Afganistanie, więc usunęliśmy go, reżim Husajna wspierał terroryzm, usunęliśmy go. Polscy żołnierze w tym uczestniczyli, Ameryka tego nie zapomni, dziękujemy wam za to w myśl dewizy "za waszą i naszą wolność". Razem to zwyciężymy. Kraje Europy powinny zwiększyć swe siły wojskowe, aby się szybko i sprawnie przemieszczać. Sojusz Północnoatlantycki pomoże Polsce w Iraku.

12:30 Bush mówi, jak wielkim zagrożeniem jest broń masowego rażenia. Mówi o nowym systemie zabezpieczenia przed proliferacją, o partnerstwie w zabezpieczeniu przewożenia i przechowywania fragmentów takiej broni.

Użycie broni jest ostatecznością, walcząc z terrorem musimy likwidować jego korzenie. Terroryzm rodzi się w biednych krajach, musimy im pomóc.

Bush mówi również o walce z AIDS, w którą jest ostatnio bardzo zaangażowany. Zwłaszcza w Afryce, tam też istnieje problem głodu. Ufa, że państwa europejskie wspomogą funduszami kraje najbiedniejsze. Bogate kraje mają obowiązek niesienie pomocy krajom rozwijającym się. Pomoc USA trafi nie do skorumpowanych elit, ale społeczeństw sprawiedliwie rządzonych.

Prezydent namawia kraje Europy do poparcia takich inicjatyw. Bush namawia do obalenia światowych barier handlowych, mówi o swobodzie wymiany handlowej.

Nawiązuje też do obrony praw wolności i pokoju, dbania o wodę i walkę z zanieczyszczeniam, które przyczynią się do poprawy zdrowia ludzi.

Prezydent mówi i państwie palestyńskim, o tym, że nowe władze potępiają terroryzm, oba państwa będą mogły współistnieć obok siebie w pokoju i bezpieczeństwie.

George W. Bush: Uczynię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc obu stronom w osiągnięciu porozumienia i nadzorowania jego wprowadzania. USA chętnie przyjmują pomoc sojuszników. Kiedy Europa i Ameryka stoją razem, nie pokona nas żaden wróg. Dzisiaj zobaczyłem Auschwitz, gdzie ludzie pomordowali swoje ofiary.

Bush opowiada historię chłopca, który był w Auschwitz, a potem do niego po latach powrócił. Bush mówi o tym, że nigdy nie może się coś takiego powtórzyć jak holocaust. Mówi o ludziach, którzy żyjąc za kolczastymi drutami jednak mieli na tyle odwagi, żeby chwycić za bron.

George W. Bush: Musimy mieć odwagę przeciwstawiania się złu w każdej jego postaci.

Bush mówi o historii młodego kleryka, Karola Wojtyły, który zobaczył kiedyś flagę ze swastyką na Wawelu i miał wizję tego, że ludzie nie mogą być ciemiężeni. Papież potem tę wizję zrealizował, przeciwstawiając się złu.

George W. Bush: Wierzymy w prawa człowieka, wolność ekonomiczną. Wierzymy w to od wieków, będziemy się w tym posuwać naprzód i razem ich bronić.

Bush dziękuje za gościnność i przyjaźń. - Niech Bóg błogosławi ten kraj i naród polski.

12:45 Prezydent podszedł do polskich VIP-ów, przedstawicieli władz państwowych. Razem z prezydentem Kwaśniewskim podszedł do tłumu zaproszonych gości, są uściski dłoni, kilka zdań zamienionych z kolejnymi osobami.

Prezydenci zostali otoczeni przez tłum osób, są tam m.in. bracia kurkowi, krakowiacy i górale, którzy wręczają Bushowi upominki.

12:50 Bush ściska wyciągane do niego z tłumu dłonie. Spotkanie nabrało całkiem nieformalnego wydźwięku.

12:52 Prezydenci opuszczają dziedziniec, wraz z delegacjami udają się na kolejne rozmowy.

Relację przygotowali dla Państwa Agnieszka Łopatowska i Zygmunt Moszkowicz z serwisu Fakty Interia.pl. O bezpieczeństwo techniczne i przebieg relacji dbał Artur Leśniak.

Dziękujemy Telewizji Polskiej SA za udostępnienie relacji filmowej. Zapraszamy na kolejne relacje na żywo w portalu Interia.pl. Miłego popołudnia!