Prezydent wydał decyzję o wycofaniu z Iraku

Zanim prezydent podpisał postanowienie o przedłużeniu misji, szefowa Kancelarii Prezydenta Anna Fotyga przesłała do Donalda Tuska pismo z prośbą o tzw. kontrasygnatę decyzji. Premier musi bowiem jako pierwszy podpisać stosowny dokument - jak poinformowała rzeczniczka rządu Agnieszka Liszka.

Pismo z kontrasygnatą premiera zostało ponownie wysłane do Lecha Kaczyńskiego. Kontrasygnata szefa rządu jest konstytucyjnym wymogiem w przypadku wykorzystania polskiego wojska poza granicami kraju.

Zakończył się w ten sposób spór rządu z prezydentem o naszą misję w Iraku. Polscy żołnierze zostaną tam tylko do końca października 2008 r., a resort obrony może zabrać się za przygotowania do operacji opuszczenia Iraku.

Prezydent Lech Kaczyński, po otrzymaniu pisma z kontrasygnatą, formalnie zdecydował w o przedłużeniu misji polskich wojsk w Iraku do 31 października 2008 roku - poinformowało wieczorem biuro prasowe Kancelarii Prezydenta.

Zgodnie z założeniami rządu, do zakończenia misji polski kontyngent wojskowy będzie liczył do 900 osób w Iraku i 300 w odwodzie na terenie Polski. W 2008 roku kontyngent w Iraku będzie wykonywał zadania związane z zakończeniem misji.

Obecnie polscy żołnierze przebywają w Iraku na mocy postanowienia prezydenta, które określa czas ich misji do końca 2007 roku.

Polski kontyngent wojskowy stacjonuje w Iraku od 2003 roku, obecna 9. zmiana liczy ok. 900 żołnierzy. Polska dowodzi Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe, w której skład wchodzą obecnie kontyngenty z ośmiu państw.