Prawo jazdy bez zmian
Brak stosownego rozporządzenia powoduje, że zapowiadane zmiany w sposobie przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy nie wejdą na razie w życie.
Projekt zakładał montowanie kamer w samochodach w czasie egzaminu i mniej elementów na placu manewrowym.
Prasa doniosła nieoficjalnie, że nowe przepisy nie podobają się dyrektorom ośrodków egzaminacyjnych i dlatego dążą oni do ich zablokowania.
Dla tych ośrodków z mniejszych miast, instalowanie kamer w samochodach - co miałoby zapobiec korupcji - czy rezygnacja z egzaminu na placu to spore koszty, dlatego też są przeciwne planowanym zmianom. Większe ośrodki mogą sobie na zmiany pozwolić, ale kamery są, zdaniem Andrzeja Szulca z warszawskiego ośrodka egzaminacyjnego, zupełnie zbędne. Sami egzaminowani zmieniliby obecny egzamin. Ich zdaniem najważniejsza jest jazda po mieście.
Jakie zmiany zostaną wprowadzone dowiemy się w marcu.