Pożegnanie prof. Mariana Zembali. "Przyszły setki osób"

Na pożegnanie prof. Zembali przyjechali m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki, minister zdrowia Adam Niedzielski oraz byli szefowie tego resortu - Ewa Kopacz i Łukasz Szumowski, a także b. premier Jerzy Buzek. Kancelarię Prezydenta reprezentuje jej szefowa Grażyna Ignaczak-Bandych. Mszy św. pogrzebowej przewodniczy metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.

"Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej śp. prof. Marian Zembala został pośmiertnie uhonorowany Orderem Orła Białego" - napisał na Twitterze wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek.

Jeszcze przed uroczystością w Katowicach zmarłego pożegnał w Zabrzu personel Śląskiego Centrum Chorób Serca oraz setki mieszkańców, którzy zgromadzili się przed wejściem do szpitala, którym prof. Zembala kierował przez wiele lat. Ok. 8.30 karawan pogrzebowy wiozący urnę z prochami zmarłego przejechał obok głównego wejścia do placówki. Od kilku dni wisi tam baner z wizerunkiem prof. Zembali, zawieszony przez społeczność szpitala. Napisano na nim, że prof. Zembala był człowiekiem o wielkim sercu. "Żegnaj drogi Profesorze" - napisali współpracownicy.

Większość osób, które przyszły pożegnać wybitnego lekarza, trzymała w rękach czerwone lub białe róże. Złożyli je później w holu budynku B, gdzie ustawiono zdjęcie profesora, przepasane kirem.

Oficjalne uroczystości pożegnalne wybitnego kardiochirurga odbywają się w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach.

Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie prof. Zembalę Orderem Orła Białego - potwierdził szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot. Odznaczenie zostanie wręczone rodzinie kardiochirurga podczas uroczystości pożegnalnych.

Szef Gabinetu Prezydenta podkreślił, że prof. Zembala "był wybitnym kardiochirurgiem i menedżerem służby zdrowia i ministrem".

Urodzony w 1950 r. w Krzepicach Marian Zembala był wychowankiem prof. Zbigniewa Religi, wybitnym kardiochirurgiem, wieloletnim dyrektorem Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. W 1997 r. dokonał pierwszego w Polsce przeszczepu pojedynczego płuca, a w 2001 r. - również pierwszy raz w Polsce - przeszczepił choremu jednocześnie płuca i serce. W 2015 r. był ministrem zdrowia. W 2018 r. przeszedł udar. Od tej pory poruszał się na wózku, pozostał jednak aktywny zawodowo.