Część województwa łódzkiego została w piątek objęta alertami pogodowymi II i III stopnia. - Najpoważniejsza sytuacja była w powiecie tomaszowskim, szczególnie w samym centrum Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie silny wiatr zerwał 400 m kw. dachu galerii handlowej "Panorama". Na szczęście nikomu nic się nie stało - zaznaczył w rozmowie z Interią oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi kpt. Łukasz Górczyński. Górczyński zaznaczył przy tym, że na podsumowanie strat jest jeszcze za wcześnie, ponieważ strażacy interweniują w całym regionie. Burze nad Polską. Tomaszów Mazowiecki liczy straty W samym powiecie tomaszowskim straż pożarna odebrała blisko 70 zgłoszeń. W skali województwa straż poinformowała o 280 zgłoszeniach do godz. 20:30. W głównej mierze straż interweniowała w związku z powalonymi drzewami i lokalnymi podtopieniami. W wyniku nawałnic w całym województwie łódzkim nikt nie ucierpiał. - Należy jednak zaznaczyć, że prognozy i ostrzeżenia obowiązują do godz. 3 nad ranem, więc czas pokaże, czy noc będzie spokojna - dodał Górczyński. Oficer prasowy zalecił, by śledzić alerty pogodowe i ich nie bagatelizować. - Choćby dzisiejszy dzień pokazał, że one często się sprawdzają, dlatego trzeba zachowywać się adekwatnie do sytuacji. W przypadku alertów II i III stopnia ograniczmy wychodzenie z domu i jazdę samochodem, a jeśli już burza zastanie nas na zewnątrz, szukajmy schronienia w budynkach, a podróżując samochodem, rozejrzyjmy się za schronieniem z dala od linii wysokiego napięcia i drzew - podkreślił. Nawałnica w Tomaszowie Mazowieckim. "Wystarczyło 5 minut" Do sytuacji w Tomaszowie Mazowieckim odniósł się w mediach społecznościowych także prezydent miasta Marcin Witko. "Wystarczyło dosłownie 5 minut" - napisał, informując o zwołaniu sztabu w centrum miasta, gdzie nawałnica spowodowała największe straty. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!