Położony w woj. śląskim Cieszyn w połowie należy do Polaków, a w połowie do Czechów. Jeden z czeskich dziennikarzy postanowił porównać obie części. Publicysta nie krył zachwytu po odwiedzinach w polskim Cieszynie. Luboš Palata opisał swoje wrażenia na portalu Denik. Po naszej stronie zobaczył tętniące życiem miasto z mnóstwem lokalów usługowych, kawiarni i restauracji, dumnie nawiązujące do swojej historii. Cieszyn. Czeski dziennikarz zachwycony polskim miastem "Polskie miasto Cieszyn zbudowało nad rzeką Olzą centrum handlowe, po czeskiej stronie nie widać ani nie słychać czegoś takiego" - wskazywał felietonista. Jego zdaniem Czesi "wygrywają" rywalizację na lepszy dworzec. Odnowiony budynek po stronie naszych sąsiadów oferuje połączenia z Polską i Słowacją. Luboš Palata zwrócił uwagę na ważny gospodarczy aspekt sąsiedztwa. Polski Cieszyn stał się zakupowym rajem dla sąsiadów. "Przed polską Biedronką samochody czeskich marek stanowiły jedną czwartą parkujących" - relacjonował dziennikarz. Cieszyn. Dziennikarz pojechał do miasta, "getto slumsów" Palata docenił zabytki i pomniki, jakie zobaczył po polskiej stronie miasta. Wymienił cieszyński zamek, słynną romańską rotundę oraz pomnik upamiętniający boje, jakie Warszawa stoczyła z Pragą o przynależność miasta. "Na próżno szukać czegoś podobnego w czeskim Cieszynie" - skwitował. Porównał warstwę estetyczną obu miejscowości. Zadbane polskie ulice i zabudowania zestawił z "poczerniałymi tynkami, sklepami monopolowymi" oraz widokiem "biegających dzieci wietnamskich właścicieli dziwnie wyglądających sklepów". Ocena dziennikarza jest bardzo krytyczna. Polski Cieszyn - w jego opinii - "rozkwitł" w ciągu 20 lat od wstąpienia do Unii Europejskiej. Czeski Cieszyn to - zdaniem publicysty - "getto slumsów". "Trochę mi wstyd, że jestem Czechem" - dodał Luboš Palata. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!