Policja wejdzie do Pałacu Prezydenckiego? Konstytucjonalista widzi rozwiązanie

Oprac.: Bartosz Treder

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
3,8 tys.
Udostępnij

- Pałac Prezydencki nie jest eksterytorialny, policja mogłaby tam wejść, by zatrzymać osoby uchylające się od odbycia kary - twierdzi konstytucjonalista prof. Marek Chmaj. Jego zdaniem żaden przepis nie przyznaje Pałacu Prezydenckiemu czy Kancelarii Prezydenta RP tzw. immunitetu terytorialnego. Na terenie Pałacu przebywają skazani politycy PiS: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.

Konstytucjonalista wskazuje, że policja mogłaby wejść do Pałacu Prezydenckiego i aresztować posłów PiS
Konstytucjonalista wskazuje, że policja mogłaby wejść do Pałacu Prezydenckiego i aresztować posłów PiSMichal Zebrowski/Jakub KrzywieckiEast News

Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj stwierdził, że policja mogłaby wejść do Pałacu Prezydenckiego w celu zatrzymania osób uchylających się od odbycia kary. - Ze względu na szacunek dla głowy państwa, wymagałoby to jednak wcześniejszych uzgodnień z szefem Kancelarii Prezydenta - dodał.

Jego zdaniem "żaden przepis nie przyznaje Pałacowi Prezydenckiemu czy Kancelarii Prezydenta RP jako instytucji immunitetu terytorialnego". - Policja podejmując czynności w stosunku do osób uchylających się od odbycia kary ograniczenia wolności, mogłaby wejść na teren pałacu prezydenckiego i dokonać zatrzymania - wyjaśnił.

Policja może doprowadzić polityków PiS do więzienia. Prof. Chmaj nie ma wątpliwości

Prof. Chmaj zastrzega jednak, że trudno sobie wyobrazić taką interwencję niepoprzedzoną odpowiednimi uzgodnieniami. - Chodzi o szacunek dla najwyższego urzędu w państwie - dodał konstytucjonalista. W jego opinii takie wejście powinno być poprzedzone konsultacjami z szefem Kancelarii Prezydenta RP.

W Pałacu Prezydenckim przebywają - prawdopodobnie - były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik. Obaj zostali skazani 20 grudnia ub. roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową.

W związku z tym marszałek Sejmu wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów poselskich. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował w poniedziałek, że przygotowano dokumentację wykonawczą, w tym nakazy doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych.

Chaos prawny wokół byłych Wąsika i Kamińskiego. Mogą trafić do więzienia

"Wpłynęły dokumenty z sądu nakazujące policji doprowadzenie M. Kamińskiego i M. Wąsika do aresztu" – poinformowała we wtorek p.o. rzecznika prasowego Komendanta Stołecznego Policji kom. Marta Gierlicka. Zastrzegła, że nie będzie udzielać żadnych innych informacji do momentu zakończenia czynności.

- Jesteśmy gotowi na różne scenariusze, pracują nad tym doświadczeni funkcjonariusze – dodała rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak, poproszona o komentarz w sprawie miejsca przebywania byłych ministrów.

Prof. Chmaj uznał, że prezydent Andrzej Duda zaprosił do siebie dwóch przestępców. - Mając pełną świadomość, że są poszukiwani - uściślił. Jego zdaniem głowa państwa nie powinna tego robić. - Prezydent powinien mieć świadomość, że może przestępców ułaskawić, ale nie może ich w żaden sposób chronić przed organami ścigania - podkreślił konstytucjonalista.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Szczucki w "Graffiti": To Szymon Hołownia za to odpowiadaPolsat NewsPolsat News
Przejdź na