Urna z prochami byłej Pierwszej Damy została przywieziona wojskowym samolotem rządowym z Wielkiej Brytanii. Na płycie Wojskowego Portu Lotniczego Warszawa-Okęcie odbyła się uroczystość przyjęcia szczątków z honorami, w asyście wojskowej. W ostatniej podróży do Polski byłej Pierwszej Damie towarzyszyła najbliższa rodzina oraz przedstawiciele władz RP. Podczas ceremonii powitania na polskiej ziemi urny z prochami zmarłej Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego odegrała "Marsz żałobny" Fryderyka Chopina oraz "Mazurka Dąbrowskiego. Po przeniesieniu urny na katafalk w asyście wojskowego posterunku honorowego modlitwę za zmarłą odmówił ks. mjr Marcin Janocha z Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Kasprzyk: Kończy się rozdział w dziejach Polski Szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk przypomniał życiorys Karoliny Kaczorowskiej. Powiedział, że Pierwsza Dama należała do pokolenia szczególnie naznaczonego przez historię XX wieku. - To kolejna okazja do podziękowania jej za życie przepojone miłością do niepodległej Polski i drugiego człowieka. W jej życiu jak w soczewce skupiło się bolesne, ale i zwycięskie doświadczenie historyczne Rzeczypospolitej - powiedział minister Kasprzyk. Szef UdSKiOR przypomniał, że "jej droga rozpoczęła się w wolnej Polsce w Stanisławowie", który był rodzinnym miastem Karoliny Kaczorowskiej, a następnie wiodła "przez nieludzką ziemię i Afrykę do Wielkiej Brytanii". Za jeden z najważniejszych momentów jej biografii uznał towarzyszenie swojemu mężowi podczas uroczystości przekazania insygniów prezydenckich pierwszemu demokratycznie wybranemu prezydentowi III RP w grudniu 1990 r. - Wtedy wiedzieliśmy, że kończy się misja prezydenta RP i władz RP na uchodźstwie, że kończy się misja tych ludzi wypełniana przez blisko pół wieku, którzy strzegli tego najpiękniejszego daru, jakim jest sztandar wolnej, niepodległej Polski, że kończy się misja tych dwóch pokoleń walczących o wolność i w polskim Londynie budujących skrawek wolnej Polski - powiedział minister Kasprzyk. Dodał, że dla prezydenta i jego małżonki był to powrót do Polski po ponad pół wieku. Kasprzyk zwrócił uwagę, że "dzisiaj również dopisujemy do kart historii Rzeczypospolitej kolejny ważny fragment". - Wraz z pożegnaniem ostatniej Pierwszej Damy II RP kończy się rozdział w dziejach Polski, który nazywamy właśnie II Rzeczpospolitą. W sensie symbolicznym tym pożegnaniem śp. Karoliny Kaczorowskiej kończy się instytucjonalnie II Rzeczpospolita - wyjaśnił. Dodał, że "możemy marzyć i prosić Boga, za wstawiennictwem tak wspaniałych patriotów jak Pani Prezydentowa, aby ta współczesna Polska, o której marzyły pokolenia była godną spadkobierczynią dumnej i wielkiej II Rzeczypospolitej". Minister Kasprzyk podziękował jej za wkład w odzyskanie niepodległości i możliwość życia w wolnej Polsce. Dziedziczak: Wszędzie, gdzie się pojawiała, chciała być aktywna, chciała służy Po zakończeniu uroczystości na Okęciu urna z prochami Karoliny Kaczorowskiej została przewieziona do Świątyni Opatrzności Bożej. Przemawiając przed świątynią, Kasprzyk podkreślił, że tym pogrzebem Polacy "w jakimś sensie żegnają II RP". - Dzisiaj, gromadząc się przy urnie z prochami pani prezydentowej Karoliny Kaczorowskiej, dziękujemy jej za wspaniałe życie, pełne świadectwa miłości do Boga, do RP, do drugiego człowieka. Żegnamy wielką patriotkę, która nigdy nie straciła tych trzech cnót, które tworzą nasz krąg cywilizacyjny, nasz krąg cywilizacji chrześcijańskiej, łacińskiej. Nie straciła wiary, nadziei i miłości, choć przecież jej życie - tak jak żywot najjaśniejszej RP - było pełne dramatycznych i trudnych chwil - powiedział. Pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą Jan Dziedziczak zwrócił uwagę na wzór, jaki dała nam Karolina Kaczorowska. - Pani prezydentowa to przykład wspaniałego pokolenia, wychowanków harcerstwa. W harcerstwie dorastała, w harcerstwie poznała męża, założyła rodzinę. W harcerstwie wychowała swoje dzieci, swoich bliskich. Ta harcerska postawa po raz kolejny w naszych dziejach sprawdziła się na emigracji. Postawa wychowania, służby do brania odpowiedzialności za to, co jest obok nas, postawa bycia nieobojętnym na sprawy Polski, sprawy chrześcijańskie (...). Wszędzie, gdzie się pojawiała, chciała być aktywna, chciała służyć - przypomniał. Po godz. 15.30 urnę wprowadzono do znajdującej się w świątyni kaplicy Najświętszego Sakramentu. Tam odprawiane są egzekwie pogrzebowe oraz nieszpory pod przewodnictwem Jasnogórskiego Kapelana Żołnierzy Niepodległości o. prof. Eustachego Rakoczego. Wieczorem, po godz. 19, urna zostanie przeniesiona na katafalk przed ołtarzem głównym - odbędzie się msza św. żałobna za spokój duszy pary prezydenckiej. Następnie zaplanowano harcerskie czuwanie modlitewne. Do godz. 22 wszystkie osoby, które pragną indywidualnie pożegnać zmarłą, będą mogły wejść do świątyni i wpisać się do księgi kondolencyjnej. Pogrzeb Karoliny Kaczorowskiej. Plan uroczystości Po godz. 19 nastąpi przeniesienie urny z prochami na katafalk przed głównym ołtarzem w Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie zostanie odprawiona msza święta żałobna. Wieczorem odbędzie się harcerskie czuwanie modlitewne. Główne uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w sobotę 23 kwietnia o godz. 12 w Świątyni Opatrzności Bożej. Karolina Kaczorowska zostanie pochowana u boku męża w Panteonie Wielkich Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej. Kim była Karolina Kaczorowska? Karolina Kaczorowska z d. Mariampolska urodziła się w 1930 r. w Stanisławowie (obecnie Iwano-Frankiwsk w Ukrainie). Po zajęciu przez wojska sowieckie Kresów Wschodnich II Rzeczpospolitej została w 1940 r. wraz z rodziną wywieziona na Syberię. Rosję sowiecką opuściła wraz z armią Andersa, której żołnierzami byli jej ojciec, brat i przyszły mąż Ryszard Kaczorowski. Wdowa po prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, który zginął w katastrofie smoleńskiej, zmarła 21 sierpnia 2021 r. w Londynie. Organizatorem państwowych uroczystości jest UdSKiOR, którego Karolina Kaczorowska była podopieczną.