Nowy billboard PiS: Zlikwidujemy korupcję

. Według niego, korupcja to jedno z większych zagrożeń dla rozwoju gospodarczego Polski. Zdaniem premiera, ukształtowanie się w naszym kraju "frontu obrony korupcji" to "coś niezwykle wręcz szkodliwego i niedobrego".

Billboardy, które będą zachęcały do głosowania na PiS, przedstawiają wielką pułapkę na myszy, w której przynętą są banknoty - złotówki i dolary.

Premier podczas krótkiej konferencji prasowej podkreślił, że "w krajach gdzie korupcja zdarza się incydentalnie jest to po prostu jedno z przestępstw(...), ale w krajach gdzie korupcja jest zjawiskiem występującym częściej, staje się ona czymś nieporównanie ważniejszym, co trzeba ujmować w kategoriach opisu życia społecznego".

Korupcja, jak mówił J. Kaczyński, "staje się po prostu bardzo istotnym, niekiedy podstawowym mechanizmem społecznym, staje się modus operandi życia społecznego, sposobem działania w społeczeństwie".

- Jeśli coś chce się osiągnąć, odwołuje się do korupcji - mówił premier. Jak podkreślał, "korupcja ma tendencję do ekspansji" i można ją porównać z rakiem. - To jest choroba, można powiedzieć, w skali społecznej podobna do tego strasznego schorzenia, które dotyka ludzi - powiedział J.Kaczyński.

- To jest zjawisko, które jeśli się z nim nie walczy, zaczyna obejmować w życiu społecznym wszystko, nadaje charakter życiu społecznemu i niezwykle wręcz przeszkadza rozwojowi: rozwojowi gospodarczemu (...), działalności w dziedzinach pozagospodarczych bo niszczy ludzkie motywacje, sprowadza ludzkie motywacje do jednej - materialnej - przekonywał szef rządu.

Według premiera, "korupcja spłaszcza życie społeczne, tworzy chorą społeczną hierarchię, w której ludzie uczciwi, a także ci którzy po prostu nie mają pieniędzy stoją bardzo nisko, nie są w stanie normalnie funkcjonować w życiu społecznym, a ich prawa są nieustannie naruszane".

Korupcja, mówił premier, "to jest hierarchia pieniądza, wielka część tych, którzy pieniądze mają dochodzi do nich dzięki korupcji". Jego zdaniem, jest to też "hierarchia uczciwości (...) - nieuczciwość pomaga a uczciwość przeszkadza".

Także do korupcji nawiązuje wyborczy spot PiS, który pokazano dziennikarzom w warszawskim kinie w czwartek. Spot utrzymany jest w konwencji filmu gangsterskiego, przedstawia bogatego biznesmena korumpującego polityków; przedstawiono w nim m.in. jak "niedawno temu w Polsce" polityk przyjmuje walizkę pełną dolarów, a kolejni upychają sobie pieniądze po kieszeniach.

Spot kończy się sceną, jak informuje podpis, dziejącą się obecnie. Negatywny bohater zdenerwowany mówi przez telefon: - Wiem k... że nie biorą, trzeba skończyć z tym Ziobrą i Kaczyńskim. I wracamy do gry. Następnie obraz przesłania logo PiS i napis "Czy wrócą?!! Zdecyduj TY - Wybory 21 października 2007".