Relację na żywo z tragicznych wydarzeń w Gdańsku prowadzimy dla Państwa nieprzerwanie od niedzieli. Przejdź do relacji na żywo. Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska przez 20 lat. Osierocił dwie córki - 15-letnią Antoninę i ośmioletnią Teresę. Do ataku doszło w niedzielę, 13 stycznia, około godz. 20.00 podczas finału WOŚP w Gdańsku. Napastnikiem był 27-letni Stefan W., który wtargnął na scenę zaraz po rozpoczęciu "Światełka do nieba" i zadał prezydentowi Gdańska ciosy nożem. Adamowicz był reanimowany i został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie przeszedł pięciogodzinną operację. Lekarze poinformowali, że miał poważne rany serca, przepony i narządów wewnątrz jamy brzusznej. Jego stan był krytyczny. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia po południu (14 stycznia). Sekcję zwłok zmarłego Pawła Adamowicza zaplanowano na wtorek (15 stycznia) - poinformowała prokuratura. Księga kondolencyjna W gdańskim Urzędzie Miejskim wystawiono księgę kondolencyjną. Jako pierwszy wpis złożył metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź, po nim m.in. wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wiceprezydenci Gdańska: Piotr Borawski i Piotr Kowalczuk. W kolejce ustawili się mieszkańcy miasta. Pogrzeb Według nieoficjalnych informacji PAP, pogrzeb tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska odbędzie się prawdopodobnie w sobotę. Jak powiedział z kolei metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, pogrzeb może odbyć się w sobotę, ale ostateczna decyzja w tej sprawie należy do rodziny. Marsze pamięci Po dramatycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w niedzielę w Gdańsku, w wielu miastach w Polsce odbyły się marsze poświęcone pamięci tragicznie zmarłego prezydenta. Tak wyglądały ulice Gdańska, gdzie zebrało się około 16 tys. osób: Wśród nich byli m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk, wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz oraz wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Obecny był również były prezydent Lech Wałęsa. Na zakończenie wiecu puszczono w głośnikach pieśń "The sound of silence" z repertuaru Simon and Garfunkel (posłuchaj tutaj). Gdańszczanie wysłuchali jej w milczeniu. Mieszkańcy miasta przyznawali, że nie mogą zrozumieć tej tragedii. Gdańsk kojarzył się im z bezpieczeństwem, spokojem, solidarnością. Teraz, jak twierdzą, każdy kolejny dzień nie będzie już taki sam. Żałoba w wielu miastach w Polsce Po śmierci Pawła Adamowicza wiele miast w Polsce ogłosiło żałobę. Trzydniowa żałoba od wtorku do czwartku trwa m.in. w Warszawie, Poznaniu, Łodzi, Sopocie, Olsztynie, Włocławku, Częstochowie.Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zdecydował z kolei o żałobie na terenie całego województwa do dnia pogrzebu prezydenta Gdańska. W Kielcach żałoba obowiązuje do piątku. Żałoba narodowa Żałoba narodowa - zgodnie z zapowiedzią prezydenta Andrzeja Dudy - zostanie ogłoszona w dzień pogrzebu prezydenta Gdańska. Sprawca 27-letni Stefan W. kilka tygodni przed atakiem na Adamowicza wyszedł z więzienia, gdzie spędził pięć lat. Według nieoficjalnych informacji PAP, podczas pobytu w zakładzie karnym u mężczyzny rozpoznano schizofrenię. Był on pod stałą medyczną kontrolą do końca odbywania kary za napady na bank. Stefan W. oskarżany był o dokonanie czterech napadów na placówki bankowe na przełomie maja i czerwca 2013 r. Mężczyzna napadł na trzy gdańskie placówki SKOK-ów i na bank Crédit Agricole. Zastraszał pracowników banków bronią: w jednym przypadku był to pistolet gazowy, w trzech innych - pistolet alarmowy na naboje hukowe. Podczas jednego z rabunków mężczyzna wystrzelił w sufit. Przed zatrzymaniem nigdzie nie pracował. Żył z pieniędzy ze spadku po ojcu i dzięki pomocy rodziny. Gdy zabrakło mu środków do życia, zaczął napadać na banki. 27-latek wtargnął na scenę podczas gdańskiego finału WOŚP i zaatakował nożem Adamowicza, który chwilę wcześniej skończył swoją przemowę. Napastnik krzyczał, że nienawidzi PO. "Halo, halo. Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz" - słychać na nagraniach. Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, został tymczasowo aresztowany. 27-latek nie przyznał się do winy. "Podejrzany o zabójstwo prezydenta Gdańska Stefan W. złożył wyjaśnienia przed prokuratorem, w których skupił się głównie na opowieści o sobie" - poinformował w poniedziałek po południu adwokat mężczyzny mec. Damian Konieczny, który jest obrońcą z urzędu. Rezygnacja Jurka Owsiaka W związku ze śmiercią Adamowicza, decyzję o odejściu z funkcji prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podjął Jerzy Owsiak. "Składam rezygnację z funkcji prezesa fundacji WOŚP" - powiedział na specjalnej konferencji prasowej. Zapowiedział też, że fundacja będzie nadal funkcjonowała.O to, by Owsiak nie rezygnował z szefowania Orkiestrze, apelowały m.in. szefowa PAH Janina Ochojska, siostra Małgorzata Chmielewska i Anna Dymna, znane z działalności charytatywnej. W mediach społecznościowych wyrazy poparcia dla założyciela WOŚP oznaczane są hasztagiem #MuremZaOwsiakiem. Z całego świata płyną kondolencje Po śmierci Pawła Adamowicze kondolencje spłynęły z całego świata. Głos zabrało także wielu polskich polityków. Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, człowiek Solidarności i wolności, Europejczyk, mój dobry przyjaciel, został zamordowany. Niech spoczywa w pokoju" - przekazał szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Jak napisał prezydent Andrzej Duda, "wrogość i przemoc przyniosła najtragiczniejszy skutek i ból. Nie wolno nam się z tym pogodzić"."Marylko, jesteśmy z Tobą, z całą Waszą Trójką, najmocniej, najgłębiej jak to tylko możliwe..." - napisał z kolei Jerzy Buzek. Sylwetka Paweł Adamowicz był z wykształcenia prawnikiem. W latach 1990-1993 sprawował funkcję prorektora ds. studenckich na Uniwersytecie Gdańskim. W latach 1994-1998 był przewodniczącym rady miasta Gdańska, a od 1998 r. prezydentem tego miasta. W 2001 r. znalazł się wśród założycieli regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej. "Mam zaszczyt być prezydentem mojego ukochanego Gdańska, miasta wolności i solidarności. W obecnej kadencji 2014-2018 koncentruję się na budowie wspólnoty gdańszczanek i gdańszczan, szukaniu tego co łączy i spaja nas jako społeczeństwo i mieszkańców naszego pięknego miasta" - pisał o sobie Paweł Adamowicz. Paweł Adamowicz - człowiek z Gdańskiem w sercu Rodzina Prywatnie Paweł Adamowicz był mężem i ojcem dwóch córek. "Mam wspaniałą rodzinę. Żona Magdalena Adamowicz jest doktorem prawa i pracuje jako adiunkt w Katedrze Prawa Morskiego UG. Nasze dwie córki - Antonina i Teresa urodziły się odpowiednio w 2003 i 2010 r." - pisał Adamowicz w trakcie swojej ostatniej kampanii na prezydenta Gdańska. Ostatnie przemówienie "Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam" - mówił Adamowicz ze sceny Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Jak się okazało, było to jego ostatnie przemówienie. Zmiany w urzędzie Po śmierci prezydenta miasta komisarzem Gdańska zostanie wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz. "Przyjęłam propozycję szefa KPRM Michała Dworczyka i wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha dotyczącą objęcia funkcji komisarza w Gdańsku" - poinformowała we wtorek Dulkiewicz. Zaznaczyła, że formalności związane z objęciem przez nią obowiązków będą musiały potrwać. Przewodnicząca Rady Miast Gdańska Agnieszka Owczarczak poinformowała zaś, że na czwartek zostanie zwołana uroczysta sesja Rady Miasta Gdańska, na której Rada pożegna naszego prezydenta Pawła Adamowicza. "Prezydent Paweł Adamowicz był wcześniej przez osiem lat radnym miasta Gdańska, był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska, dlatego też na czwartek zostanie zwołana uroczysta sesja Rady Miasta, na które Rada Miasta Gdańska będzie chciała pożegnać naszego prezydenta" - oświadczyła Owczarczak na briefingu prasowym. Najnowsze informacje, wspomnienia, kondolencje, zdjęcia i filmy dotyczące ataku na Pawła Adamowicza i jego śmierci zbieramy dla Państwa w raporcie specjalnym. (JtK)