Paweł Adamowicz nie żyje. Jego ostatnie przemówienie
"Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie!" - wykrzyczał ze sceny 27. finału WOŚP Paweł Adamowicz. Jak się okazało, było to jego ostatnie przemówienie.

"Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam" - powiedział Adamowicz.
Chwilę potem został zaatakowany przez nożownika. W szpitalu walczył o życie, ale w wyniku odniesionych ran zmarł. Miał 53 lata.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, zaatakowany przez nożownika podczas finału WOŚP, zmarł w poniedziałek w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. "Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co go dotknęło. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski.









