​Zabójca Pawła Adamowicza leczył się psychiatrycznie w więzieniu

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Podczas pobytu w zakładzie karnym u Stefana W. rozpoznano schizofrenię. Był on pod stałą medyczną kontrolą do końca odbywania kary za napady na banki - ustaliła nieoficjalnie PAP.

Stefan W. wtargnął na scenę podczas finału WOŚP i zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza
Stefan W. wtargnął na scenę podczas finału WOŚP i zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła AdamowiczaGrzegorz Mehring/www.gdansk.plPAP

Stefan W. odsiadywał od 2013 r. wyrok 5 lat i 6 miesięcy roku więzienia za napady na placówki bankowe z bronią w ręku.

Według informacji PAP, w tym czasie, na początku 2016 r., spędził około półtora miesiąca na oddziale psychiatrycznym aresztu śledczego. Rozpoznano u niego schizofrenię. Według lekarzy, doszło następnie do remisji choroby, czyli przejściowego ustąpienia lub zahamowania objawów chorobowych.

Do końca pobytu w więzieniu, do 8 grudnia 2018 r., Stefan W. był pod stałą medyczną kontrolą.

Zakład karny uprzedzał policję

Zakład Karny w Gdańsku uprzedzał tamtejszą policję o dokładnym terminie, w którym Stefan W. opuści więzienie - wynika z informacji PAP. Powodem było m.in. to, że mężczyzna był właśnie leczony psychiatrycznie w trakcie odbywania kary.

Stefan W. został skazany jako osoba w pełni władz umysłowych. W związku z niepokojącymi sygnałami już w trakcie odbywania wyroku został on przebadany przez psychiatrów. Poddano go leczeniu farmakologicznemu. Został też najprawdopodobniej zobowiązany do dalszego leczenia po zakończeniu kary.

Służba Więzienna zarządziła kontrolę

Dyrektor generalny Służby Więziennej jeszcze w niedzielę zlecił analizę danych na temat Stefana W., którymi dysponuje służba. Analizowane jest m.in. stosowane wobec więźnia leczenie i jego zachowanie w trakcie odbywania kary.

Stefan W. trzykrotnie starał się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, za każdym razem takiej zgody mu odmawiano.

Gdańszczanie przynoszą znicze i kwiaty

Gdańszczanie tłumnie przychodzą przed urząd miejski, gdzie zapalają znicze po tragicznej śmierci prezydenta miasta Pawła Adamowicza, który zmarł po ataku nożownika. Niektórzy przynoszą kwiaty - głównie białe i czerwone róże. Nie mogą uwierzyć, że finał WOŚP skończył się tak dramatycznie. Tysiące ludzi zebrały się też przy pomniku Neptuna na Długim Targu, obecni są także m.in. szef Rady Europejskiej Donald Tusk, wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz i były prezydent Lech Wałęsa. Przed urząd miejski kibice przynieśli również biało-zielony szalik Lechii Gdańsk, klubu, któremu kibicował włodarz miasta. W tym miejscu gromadzą się całe rodziny. Wiele osób nie może powstrzymać łez. Dzieci pytają rodziców, co się stało. Ludzie modlą się, stoją przed urzędem miejskim w zadumie. Nawet nie rozmawiają. Jak podkreślają, "po prostu czują, że muszą w tym miejscu być". Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska od 20 lat. W niedzielę wieczorem został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł.

Znicze przy Złotej Bramie na Starym Mieście w Gdańsku, w miejscu gdzie stała scena WOŚP Adam Warżawa PAP
Znicze przy Złotej Bramie na Starym Mieście w Gdańsku, w miejscu gdzie stała scena WOŚP Adam Warżawa PAP
Znicze przy Złotej Bramie na Starym Mieście w Gdańsku, w miejscu gdzie stała scena WOŚP Adam Warżawa PAP
Tysiące mieszkańców Gdańska zebrało się przy pomniku Neptuna na Długim Targu.Piotr HukaloEast News
Tysiące mieszkańców Gdańska zebrało się przy pomniku Neptuna na Długim Targu.Piotr HukaloEast News
Mieszkańcy Gdańska w żałobie po śmierci prezydenta Pawła AdamowiczaKarolina MisztalReporter
Tłumy przy Pomniku Neptuna Adam Warżawa PAP
Tłumy przy Pomniku Neptuna Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w GdańskuKarolina MisztalReporter
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Łukasz Dejnarowicz Agencja FORUM
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Łukasz Dejnarowicz Agencja FORUM
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP
Znicze i kwiaty przed urzędem miasta w Gdańsku Adam Warżawa PAP

Skazany na 5 lat i 6 miesięcy więzienia

Z informacji, do których dotarła PAP, wynika, że sprawca ataku Stefan W. został zatrzymany latem 2013 r., a w 2014 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał go na 5 lat i 6 miesięcy więzienia. Na poczet kary zaliczono mu okres tymczasowego aresztowania. Zasądzono mu też spłatę ponad 30 tys. zł: składała się na to grzywna, koszty sądowe, naprawienie szkody oraz nawiązki po 5 tys. zł dla trzech poszkodowanych pracownic banków, które w wyniku napadów doznały rozstroju nerwowego.

Stefan W. oskarżany był o dokonanie czterech napadów na placówki bankowe na przełomie maja i czerwca 2013 r. Mężczyzna napadł na trzy gdańskie placówki SKOK-ów i na bank Crédit Agricole. Zastraszał pracowników banków bronią: w jednym przypadku był to pistolet gazowy, w trzech innych - pistolet alarmowy na naboje hukowe. Podczas jednego z rabunków mężczyzna wystrzelił w sufit.

Przed zatrzymaniem nigdzie nie pracował. Żył z pieniędzy ze spadku po ojcu i dzięki pomocy rodziny. Gdy zabrakło mu środków do życia, zaczął napadać na banki.

"Taksówki, jedzenie i kasyno"

Zrabowane przez Stefana W. kwoty nie były wysokie: od 2,5 tys. do 6,8 tys. zł. Pieniądze te wydawał - jak sam mówił - "na taksówki, jedzenie i kasyno". Wybrał się też na wycieczkę do Warszawy, gdzie zatrzymał się w ekskluzywnym hotelu i na kilkudniową wycieczkę na Wyspy Kanaryjskie.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie żyje

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, zaatakowany przez nożownika podczas finału WOŚP, zmarł w poniedziałek w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. "Nie udało się wygrać z tym wszystkim, co go dotknęło. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie" - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Prezydent Gdańska w 2006 rokuŁukasz OstalskiEast News
W 2018 r. Adamowicz założył Stowarzyszenie "Wszystko dla Gdańska". Wybory samorządowe wygrał, pokonując w drugiej turze kandydata PiS Kacpra Płażyńskiego.Piotr Hukalo/East NewsEast News
Pierwsze wybory bezpośrednie w 2002 r. Adamowicz wygrał w II turze (72 proc.), pokonując kandydata SLD Marka Formelę. W 2006 r. zwyciężył już w I turze wyborów, uzyskując prawie 61 proc. głosów. Od 2007 r. Adamowicz pełni funkcję prezesa Unii Metropolii Polskich. Od 1991 r. jest członkiem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.Piotr HukaloEast News
Paweł Adamowicz urodził się 2 listopada 1965 roku w Gdańsku, w rodzinie o wileńskim pochodzeniu. Lukasz DejnarowiczFORUM
"Kochani, bez was dzisiaj by mnie tu nie było, bardzo wam dziękuję" - mówił po ogłoszeniu wyników II tury.KAROLINA MISZTAL/REPORTERReporter
Paweł Adamowicz został uhonorowany wieloma odznaczeniami, m.in. Srebrnym Krzyżem Zasług, Krzyżem Kawalerskim Orderu odrodzenia Polski, Krzyżem Wolności i Solidarności a także odznaką Honorową za Zasługi dla Samorządu Terytorialnego.Wojciech Strozyk/REPORTERReporter
W latach 1984–1989 studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Rok po ukończeniu studiów został prorektorem ds. studenckich UG, będąc jednocześnie nauczycielem akademickim na Wydziale Prawa i Administracji. W czasie studiów dorabiał m.in. jako stróż nocny w Gdańskim Towarzystwie Naukowym.MIROSLAW PIESLAKFORUM
W latach 1988-1989 współorganizował pierwszy i drugi zjazd Kongresu Liberałów, współpracując w tym czasie m.in. z Janem Krzysztofem Bieleckim, Donaldem Tuskiem, Januszem Lewandowskim, Jackiem Merklem i Lechem Mażewskim. Lukasz Glowala FORUM
Prezydent Adamowicz osierocił dwie córki.Lukasz DejnarowiczFORUM
W samorządzie gdańskim działał od chwili jego powstania. W I kadencji (1990-1994) jako radny Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", w kolejnej kadencji (1994-1998) wybrany z koalicyjnej listy Unia Wolności-Partia Konserwatywna, pełniąc w tym czasie funkcję przewodniczącego Rady Miasta Gdańska. W trzeciej kadencji (1998-2002) kandydował z listy AWS jako członek Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Został wówczas wybrany przez radnych na prezydenta Gdańska. Adam ChelstowskiFORUM
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na