W wywiadzie dla Interii premier Mateusz Morawiecki odniósł się do krytyki, jaka spadła na rząd po wprowadzeniu zmian podatkowych Polskiego Ładu. - Wynagrodzenia płacone z góry i naliczane w niektórych samorządach i przez niektóre jednostki budżetowe sprawiły, że niektórzy sądzili, że nie zyskają na kwocie wolnej 30 tys. zł. Ale tak się nie stanie. Wszyscy przekonają się o tym już w najbliższych dniach - zapewniał. - To jest potknięcie, które nie powinno mieć miejsca. Za niepotrzebny stres i nerwy przepraszam wszystkich, których ten błąd dotknął - mówił dalej w rozmowie z Piotrem Witwickim i Pawłem Czuryłą. Czytaj też w Interii Biznes: Premier: Znikną kłopoty z kwotą wolną przy Polskim Ładzie "Natychmiast wydałem polecenie" Premier zapewnił także, że zareagował odpowiednio i budżetówka nie straci na - jak sam mówi "błędzie" związanym z kwotą wolną. - Natychmiast wydałem polecenie, by go naprawić i za kilka dni od dzisiaj nie powinno być po nim śladu. Przy tak wielkiej reformie, największej reformie systemu podatkowego od ponad 25 lat, mogą się zdarzać takie sytuacje - stwierdził. - Najważniejsza jest jednak prawda, a prawda mówi tyle: 18 mln Polaków zyska, a dla około 90% osób reforma jest korzystna lub neutralna. Jest zaledwie kilka procent Polaków, którzy zarabiają zdecydowanie więcej niż dwie średnie krajowe i oni będą musieli dołożyć do wspólnego budżetu - dodał. Eksperci krytykują W rozmowie z Interią eksperci krytykowali sposób, w jaki został wprowadzony Polski Ład. - Spirala krytyki rządu będzie tylko rosła - prognozował prof. Wawrzyniec Konarski. - Nad takimi zmianami wypada pracować przez długie lata w spokojnych czasach, a nie wtedy, kiedy dzieje się 15 różnych innych rzeczy, na czele z pandemią i inflacją - ocenił z kolei prof. Jarosław Flis. Więcej komentarzy możesz przeczytać tutaj. Polski Ład. Jakie zmiany? Polski Ład to duże zmiany w systemie podatkowym. Od 1 stycznia kwota wolna została podniesiona do 30 tys. zł. Drugi prób podatkowy został przesunięty z 85 do 120 tys. zł. Wprowadzono zasadę emerytury bez podatku do 2,5 tys. zł. Przedsiębiorcy zostali obarczeni 9 proc. składką zdrowotną. Część grup społecznych nie została poinformowana o konieczności złożenia deklaracji PIT-2, przez co ich pensje w styczniu zostały pomniejszone. Rząd podczas specjalnej konferencji prasowej zapowiedział jednak wyrównanie dochodów budżetówki. Czytaj też w Interii Biznes NAJNOWSZE DANE O INFLACJI Specjalne rozporządzenie - Poprosiłem o pilne działania i korektę tych procedur, które mogły spowodować błędne naliczenie wynagrodzenia netto. Będzie działać specjalne rozporządzenie ministra finansów, w przyszłym tygodniu problem zniknie - zapowiedział premier w rozmowie z Interią. - Ci, którzy zarabiają do 6 tys. zł, będą głównymi beneficjentami Polskiego Ładu. A co do zasady osoby, które zarabiają na umowie o pracę do 12 800 zł miesięcznie nic nie stracą - obiecał. Cały wywiad premiera Mateusza Morawieckiego dla Interii możesz przeczytać tutaj.