, powiedział w Sygnałach Dnia, że Platforma Obywatelska podejmie dziś decyzję o "ewentualnym ukonstytuowaniu się i pracach komisji". Dodał, że "jesteśmy zdeterminowani, by nie dopuścić przestępców do sprawowania mandatu posła, czy senatora". Szef klubu PO wyraził zdziwienie "nagłą aktywnością i entuzjazmem" do pracy tej komisji. Zwrócił uwagę, że wniosek o powołanie nadzwyczajnej komisji do rozpatrzenia projektu PO zmiany konstytucji Platforma złożyła w grudniu ub.r. "Nadzwyczajne zainteresowanie" PiS tym projektem Zdrojewski tłumaczył zbliżającymi wcześniejszymi wyborami. Zdrojewski powiedział też, że w kwestii dotyczącej zmian w konstytucji rozmawiał w poniedziałek z marszałkiem Sejmu i wyraziłem swoją "istotną wątpliwość". - Najgorsze co mogłoby się stać to podważenie efektów pracy komisji przez TK w kampanii wyborczej. A trzeba mieć na uwadze, że orzeczenie TK dotyczyłoby nie tylko zmian w konstytucji ale także w ordynacji wyborczej, która obowiązywałaby przecież w trakcie kampanii. Jest to bardzo ryzykowne i dziś ma być przygotowana w tej sprawie wstępna opinia - mówił Zdrojewski. Szef klubu PiS Marek Kuchciński mówił również w Sygnałach Dnia, że "z rozmów z PO w sprawie powołania i pracy komisji konstytucyjnej wynika, że jest możliwość, by większość sejmowa niezwłocznie zajęła się ta sprawą" Według Kuchcińskiego, także inne siły polityczne, np. PSL, w odniesieniu do niektórych zmian w konstytucji jak np. zakazu kandydowania osób skazanych, są po tej stronie. - Wydaje się więc, że przed wyborami taka zmiana konstytucji może nastąpić - mówił. Jak powiedział Kuchciński, "jeżeli PO chce, by przewodniczącym komisji był Jan Rokita to jest na to nasza wstępna zgoda. W porannej rozmowie w radiu TOK FM Rokita pytany, czy zostanie przewodniczącym komisji odpowiedział, że "jeżeli te dwie partie (PiS i PO) się zgodzą, że należy to zrobić (zmienić konstytucję) w ciągu dwóch tygodni to mogę się tego podjąć. Natomiast gdyby to miał być pretekst do odłożenia wyborów to absolutnie nie, po moim trupie, nigdy się na to nie zgodzę" - dodał.