"Moja cierpliwość ma granice". Spięcie na spotkaniu z Donaldem Tuskiem

Michał Blus

Oprac.: Michał Blus

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
2,6 tys.
Udostępnij

- Moja cierpliwość ma swoje granice. Rozmawiałem już z panem w Chorzowie, pojechałem do pana domu. Sprawa jest znana - powiedział wzburzony Donald Tusk, gdy na spotkaniu z mieszkańcami Strzelec Opolskich, jednemu z pytających odebrano głos. Osobą tą był kibic Ruchu Chorzów, który kolejny raz pytał o budowę stadionu dla drużyny.

Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Strzelec Opolskich
Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Strzelec OpolskichPlatforma ObywatelskaTwitter

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej spotkał się z mieszkańcami Strzelec Opolskich (woj. opolskie). Donald Tusk w wystąpieniu zwrócił uwagę na wyzwania, przed którymi stoi rolnictwo i energetyka. Zaznaczył, że przyszłe wybory parlamentarne będą dotyczyły także członkostwa Polski w Unii Europejskiej.

Po wystąpieniu przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, zgromadzeni mogli zadawać pytania. Wówczas zabrał głos młody mężczyzna, który kolejny raz pojawił się na spotkaniu z Donaldem Tuskiem.

- Walczę o stadion dla Chorzowa. Wszyscy umywają ręce - powiedział kibic. - Wyjechał pan ze Śląska i teraz słyszę, że nowy stadion nie powstanie. Miasto nie udźwignie takiej inwestycji... - w tym momencie wypowiedź mężczyzny przerwał przewodniczący PO.

- Moja cierpliwość ma swoje granice. Rozmawialiśmy już trzy razy w Chorzowie, pojechałem do pana prywatnego domu porozmawiać - powiedział Donald Tusk.

- Sprawa jest znana. Szanuję ludzi, którzy są stąd. Przyjechałem do Strzelec Opolskich, aby rozmawiać o ich problemach. Proszę się nie gniewać, ale nie możemy nadużywać ich cierpliwości - zaznaczył przewodniczący PO.

Za te słowa otrzymał gromkie brawa z sali.

Kibic chciał dokończyć swoją wypowiedź, ale mikrofon został mu odebrany.

Tusk: Nikt prawdy o moim dziadku nigdy mi nie odbierze

Lider Platformy Obywatelskiej prowadzi prekampanię przed wyborami parlamentarnymi. Polityk w poniedziałek odwiedził także Górę św. Anny, gdzie złożył kwiaty przed pomnikiem poświęconym powstańcom śląskim. 

- Oni oddawali życie i krew za polskość tej ziemi, za swoją polskość. A później przychodziła jakaś władza i jakże często z podłości albo zwykłej głupoty, odmawiała im polskości - podkreślił.

Tusk opowiadał także o swoim dziadku, Józefie Tusku, i jego wcieleniu do Wehrmachtu w czasie wojny. - Wybrał Polskę. Będę go zawsze pamiętał i nikt prawdy o moim dziadku nigdy mi nie odbierze - stwierdził polityk.

Jak wspomniał lider Platformy Obywatelskiej, jego dziadek wychował swoje dzieci na Polaków, w Gdańsku, mieście, które było wówczas zdominowane przez niemiecką społeczność. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Piątkowska o kryzysie zbożowym: Politycy sobie nie radzą, rolników wprowadzono w błąd
      Piątkowska o kryzysie zbożowym: Politycy sobie nie radzą, rolników wprowadzono w błądRMF FMRMF
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      935
      Super
      relevant
      391
      Hahaha
      haha
      403
      Szok
      shock
      180
      Smutny
      sad
      103
      Zły
      angry
      598
      Lubię to
      like
      Zły
      angry
      2,6 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na