Marika Matuszak to 24-latka, która w sierpniu 2020 roku podczas manifestacji LGBT w Poznaniu próbowała wraz z kolegami wyrwać napotkanej kobiecie lnianą torbę w tęczowych barwach. Doszło do szarpaniny. W efekcie Marika została skazana na trzy lata więzienia za "usiłowanie rozboju". 24-letnia Marika Matuszak w lipcu opuściła zakład karny. Było to możliwe dzięki interwencji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. To on udzielił Marice przerwy w odbywaniu kary i zwolnił ją na czas trwania postępowania w sprawie ułaskawienia. Ziobro zapowiedział także, że niezależnie od decyzji prezydenta w tej sprawie skieruje do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną na wyrok sądu. W lipcu jako pierwsi informowaliśmy w Interii, że Marika zwróciła się do prezydenta z prośbą o ułaskawienie. Opublikowaliśmy także treść jej słów skierowanych do głowy państwa. Mówiła wówczas m.in., że żałuje popełnionego przez siebie czynu, a w przyszłości chce założyć rodzinę. Prezydent Duda ułaskawił Marikę 8 grudnia prezydent Andrzej Duda wydał postanowienie w sprawie Mariki. Skorzystał z prawa łaski, a w uzasadnieniu czytamy: "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, podejmując decyzję o skorzystaniu z prawa łaski, miał na uwadze przede wszystkim względy sprawiedliwościowe i humanitarne - incydentalny charakter czynu, młody wiek w chwili jego popełnienia, wyrażenie skruchy, odbycie części kar pozbawienia wolności, zrealizowanie zobowiązań finansowych nałożonych wyrokiem przez osoby skazane". - Decyzja o ułaskawieniu pani Mariki to wyraz przywrócenia sprawiedliwości po rażąco niewspółmiernej karze, na jaką została wcześniej skazana. Chciałabym w jej imieniu podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ta młoda dziewczyna nie wróci już do więzienia. Dziękuję Prezydentowi Andrzejowi Dudzie, Prokuratorowi Generalnemu Zbigniewowi Ziobrze oraz całej rzeszy sygnatariuszy petycji, którzy podpisali się pod apelem Instytutu Ordo Iuris, Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i Młodzieży Wszechpolskiej o wolność dla Mariki - mówi Interii mec. Magdalena Majkowska, pełnomocniczka Mariki. W komunikacie czytamy, że "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej zastosował prawo łaski przez darowanie reszty kar pozbawienia wolności". Co istotne, prawo łaski zostało zastosowane wobec dwóch osób - również wobec kolegi Mariki, który brał udział w próbie chuligańskiego rozboju i który również został wcześniej skazany. Kim jest Marika Matuszak? Największe emocje sprawa wzbudzała w wakacje. "Gazeta Wyborcza", która jako pierwsza opisała wyrok i jego uzasadnienie, prześwietliła także samą Marikę. Okazało się, że dziewczyna sympatyzowała ze środowiskiem narodowym, działała w Młodzieży Wszechpolskiej, była współzałożycielką Frontu Oczyszczenia Narodowego. O całej sprawie zrobiło się głośno wskutek interwencji Instytutu Kultury Prawnej Ordo Iuris. Konserwatywny think-tank wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy o zastosowanie wobec Mariki aktu łaski. Ordo Iuris otoczył dziewczynę opieką, m.in. jej sprawę prowadzi pełnomocniczka z tej organizacji. Kamila Baranowska, Łukasz Szpyrka