Maliszewski: Tą debatą Szydło zdała test na lidera
- Zaskoczyło mnie słabe przygotowanie premier Ewy Kopacz. To była ostatnia szansa na taki pojedynek z PiS przed wyborami. W końcu to PO musi zatrzymać odpływ elektoratu do Zjednoczonej Lewicy i Nowoczesnej - ocenia dr hab. Norbert Maliszewski, psycholog społeczny i specjalista ds. marketingu politycznego z UW.

Zapis programu "Rozmowy o Polsce" minuta po minucie znajdziesz TUTAJ.
Ekspert nie zostawia na premier Kopacz suchej nitki. - Ewa Kopacz była bardzo źle przygotowana, źle reagowała emocjonalnie podczas debaty. Końcowe wystąpienie było pełne błędów. Wielu Polaków źle ocenia Jarosława Kaczyńskiego, ale ogólnie Polacy nie lubią straszenia nim - wylicza Maliszewski, komentując dla czytelników Interii starcie Ewy Kopacz z Beatą Szydło w programie "Rozmowy o Polsce".
A Beata Szydło?
- Ta debata to remis ze wskazaniem na kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości, ale można powiedzieć, że to ona wygrała na punkty z premier Ewą Kopacz - przyznaje dr hab. Maliszewski.
W kwestiach merytorycznych - jak przyznaje ekspert - trudno pokazać czyjąś przewagę. - Rola Beaty Szydło była dużo łatwiejsza, bo mogła ona wykorzystywać frustracje Polaków: afera taśmowa, kwestia wieku emerytalnego. Było jej łatwo punktować. Problemem kandydatki PiS była kwestia wizerunku i bardzo dobrze sobie z tym poradziła. Była pewna siebie - uznał ekspert.
Jego zdaniem, sztabowcy Szydło wszystko bardzo dobrze zaplanowali do samego końca. - Po wyjściu kandydatek ze studia, widzowie otrzymali obraz: Beata Szydło w triumfalnej mowie wiecowej. Ewa Kopacz z kolei gdzieś na korytarzu niemal płaczliwym głosem odpowiada na pytania - wyjaśnia rozmówca Interii.
Istotną kwestią - w opinii eksperta - jest fakt, że Beata Szydło jako kandydatka wskazana przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do tej pory nie przeszła testu na lidera. - To był pierwszy taki moment i, moim zdaniem, Szydło udało się ten test zdać - podsumował dr hab. Maliszewski.
Rozmawiała Justyna Tomaszewska
Zobacz również inne komentarze ekspertów: