Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska zapytana w RMF FM, czy Platforma Obywatelska jest za legalizacją aborcji, odpowiedziała, że dla jej ugrupowania aborcja to "zło". - PO uważa, że aborcja jest złem i nie powinna mieć miejsca, chociaż jeżeli chcemy, żeby tej aborcji w naszym kraju nie było, trzeba spełnić pewne warunki - powiedziała posłanka PO.Mateusz Morawiecki komentuje wywiad z Anną Lewandowską o aborcji- Prawie żaden z tych warunków nie jest spełniony. Ponieważ zniszczono kompromis, dopuszczamy możliwość aborcji w wyjątkowych sytuacjach, nie tak na życzenie - odpowiedziała wicemarszałek Sejmu. Platforma proponowała pakt z aborcją W lutym tego roku w "Pakcie dla kobiet" ówczesny lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka przedstawił pakiet rozwiązań gwarantujący "podstawowe zapewnienie praw kobietom".Propozycja ta przewidywała legalną aborcję do 12 tygodnia ciąży po konsultacjach z lekarzem i psychologiem, bezpłatny dostęp do antykoncepcji, w tym także awaryjnej, zabiegów in vitro i badań prenatalnych, a także wsparcie dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami.Aborcja w Polsce. W 2020 r. przeprowadzono ponad 1000 zabiegówJesteśmy zdania, że kobieta musi czuć się bezpiecznie, a państwo powinno gwarantować kompleksową opiekę, by kobieta mogła świadomie i bezpiecznie podejmować decyzję o swojej przyszłości, w tym o macierzyństwie - powiedział lider PO Borys Budka.Posłanka Agnieszka Pomaska (PO) dodała, że stanowisko zostało nazwane "Pakt dla kobiet", które - jak przekonywała - "da poczucie bezpieczeństwa kobietom na każdym etapie ich życia". "My dzisiaj proponujemy takie podstawowe zapewnienie praw kobietom" - zaznaczyła. - Uważamy, że w szczególnie trudnych sytuacjach osobistych, po spełnieniu określonych warunków, takich jak konsultacja z psychologiem i z lekarzem, to kobieta powinna podjąć tą osobistą decyzję, a prawo musi jej to umożliwić - powiedziała wtedy posłanka Izabela Leszczyna.